Pożyczyłem kuzynce laptopa bo jej się popsuł, na czas naprawy żeby miała do fejsbuczka etc... 20 wyjeżdżam i potrzebuję go do podróży to jej dziś napisałem że w sobotę po niego wpadnę i wiecie co? Ona go odsprzedała swojej teściowej, mojego #!$%@? laptopa wzięła i sprzedała i jeszcze do mnie pretensja jak jej go kazałem odzyskać że co ona jej powie... No ja się czegoś takiego nie spodziewałem... Jak ochłonę to do
Hej mieszkam obok takiego o to miejsca. Co sądzicie aby odpalić im darmowe wifi specjalnie dla nich, i dac posumowanie po 1-2 dniach gdzie Ci ludzie wchodzą , z kim się kontaktują, oraz czego szukają w necie ? Jeśli było by zainteresowanie projektem może warto go zrealizować ?
@mario-zdk: i jakiś Abdullah za pomocą twojego wifi będzie się kontaktował Hazirem w pakistańskiej jaskini. Za co ty będziesz miał wjazd na chatę ABW za pomoc siatce terrorystycznej.
– Jesteś czarodziejem, Harry – rzekł Hagrid. Twoje miejsce jest w Hogwarcie. – A czym jest Hogwart? – zapytał Harry – To szkoła czarodziejów. – Ale to nie szkoła publiczna? – Nie. W pełni prywatna. – Doskonale. Zgadzam się. Dzieci nie są własnością państwa. Każdy, kto pragnie oferować usługi edukacyjne, ma prawo uczynić to na uczciwych zasadach rynkowych. Nie zwlekajmy zatem.
– Czy te monety to czysty metal? – w końcu zapytał Harry.
– Co? – Wysyczał goblin Gryfek, który czekał niedaleko drzwi. – Czy podważa pan uczciwość banku Gringotta, panie Potter-Evans-Verres?
– Nie, wcale nie – odparł Harry obojętnie. – Przepraszam, jeśli to źle zabrzmiało. Po prostu nie mam pojęcia, jak działa tutejszy system monetarny. Pytam, czy galeony w ogóle są robione z czystego złota.
witam robie wtepny risercz na temat AMA. 6 mieiecy temu rzucilm prace w korpo/prace fizyczna/jaka kolkwiek prace i zyje z kopania kkryptowalut. wszystko co mam zbudowalem od zera. z zerowym zakresem wiedzy. 3 miesiace czytania i pierwsza koparka stala. eraz mam jakies 60 - 80 dol na dobe zaleznie od kursu. co pozwala nia niezle zycie. od kilku dni udlo mi sie ustabilizowac koparki wiec juz ich nie musze kontrolowach co chwilke.
Mietek, dzielnicowy z Dąbrowy Górniczej postanowił coś zmienić w mieszkaniu i wytapetować sobie duży pokój w swoim M-3. Jak postanowił tak zrobił. Po remoncie przyszedł do niego Staszek, sąsiad z góry: -Miecio, aleś fajnie sobie urządził pokoik, naprawdę mi się podoba, też sobie tak zrobię! Powiedz mi tylko ile kupiłeś rolek tapety? -Dwanaście Staszku. -To też wezmę dwanaście. Staszek poszedł do Castoramy, kupił dwanaście rolek tapety o gładkiej teksturze, w kolorze muślinowego turkusu, wrócił do mieszkania i rozpoczął tapetowanie. Po jakimś czasie, gdy już skończył, poszedł do Mietka: -No, Mieciu, powiem Ci, że skończyłem, ładnie to wygląda ale coś mi się nie zgadza. Mamy taki sam metraż, powiedziałeś, że kupiłeś 12 rolek, ja zrobiłem to samo tyle, że mi zostało jeszcze pięć.
#anamakota Bardzo śmieszny dowcip Anamakocie, gratuluję poczucia humoru i życzę dalszych sukcesów w życiu zawodowym oraz prywatnym. Pozdrów wszystkich.
Miraski, powiem wam, że nie ma to jak siłka podczas burzy... Pioruny walą, jeden trzasnął w budynek - zgasło światło, tv, 0 muzy, nastała cisza, każdy przestał ćwiczyć. Nagle jakiś ziomek krzyczy na całą siłownie:
Bądź umówiony na spotkanie z loszką, pociśnij przez to na siłkę później niż zwykle 50 minut do zamknięcia, letnie gównogodziny otwarcia Wejdź na siłkę Oprócz mnie jest tylko jakiś #!$%@?
Jak to konkretnie zaplujecie i wejdzie w gorące to w kolejnym wpisie wkleję reakcje dziewczyn na taki opis. Jak one mogą szufladkować aparycje to my tez ( ͡º͜ʖ͡º)
Ciotka zjawiła się punktualnie o 12:00. Dla niedowiarków niewierzących w cuda jak objawienie fatimskie, przepowiednie Nostradamusa albo dostanie się Korwina do Sejmu: zapukała. Od wejścia powiało chłodem jak z lodowca. Skojarzenie trafne bo mniej więcej takich rozmiarów jest ciotka. [C]: Mogę wejść Lesławo?
@Lesio1511: dzwoń do wujka, niech sie dowie co stara #!$%@?. i do hani na fejsbuniu tez mozesz zagaić co sie szykuje, oszczedz jej inby. Jesli chcesz byc w porzadku wobec wujka, to tak zrob ᶘᵒᴥᵒᶅ
[C]: Pamiętasz tą Nowakową co mieszkała na osiedlu obok nas? [J]: Nie. [C]: Tą co jej mąż papierosy woził z Ukrainy [J]: Niestety. [C]: Co w takim blaszaku obok rynaczku sprzedawała. Dobra #!$%@? pamiętam Nowakową. Zaraz poznam jej cały życiorys dalej nie wiedząc kim ona jest.
20 wyjeżdżam i potrzebuję go do podróży to jej dziś napisałem że w sobotę po niego wpadnę i wiecie co?
Ona go odsprzedała swojej teściowej, mojego #!$%@? laptopa wzięła i sprzedała i jeszcze do mnie pretensja jak jej go kazałem odzyskać że co ona jej powie... No ja się czegoś takiego nie spodziewałem...
Jak ochłonę to do