Aktywne Wpisy
![ish_waw](https://wykop.pl/cdn/c0834752/2e9ff51c4ea58547f91dab274a1d8c4c928731a29310a42897c945dda37d54c5,q60.jpg)
ish_waw +428
![ish_waw - Panie Areczku, kawusia z ekspresu jest dla zarządu… ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/836ee6100f67649fd93fba8e99c1ee7567ce493b03c1be397ab83dd7518e078d,w150.jpg?author=ish_waw&auth=00aa49d83e8aaeac10d5c49fa221f72e)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz![barber-barberski](https://wykop.pl/cdn/c0834752/71a4bb99adc145244c33ac1c21b5f3f362b3b8a9464c45b07456e8101234bf0e,q60.jpg)
barber-barberski +50
Czy w dużych Polskich miastach to jest normalne, że w Ciepłe dni w częściach wspólnych są sami ukraińcy? W sensie Polacy zjeżdżają na wieś do siebie, a w jakichś parkach, na mieście nie słychać polskiego języka? Nie wiem ostatnio tak, źle było podczas pandemii ( ͡° ͜ʖ ͡°) kurna widzisz osobę w swoim wieku na mieście i na 90% w weekend to ukrainiec. Szczerze to pierdziele płacić gruby
- Brajan, umie już czytać i liczyć do stu.
- Mhm.
- A mój drugi synek, Natan, umie nawet mnożyć do sześćdziesięciu.
- Mhm.
Tylko potakiwalem, nie mam zamiaru wciągnąć swojego syna w ten chory wyścig szczurów.
Godzina 16:00. Wybiegaja dzieciaki. Mój Kacper podał mi rękę, jak prawdziwy mały dżentelmen. Ja również mu podaje. Po powitaniu, podnosze wzrok ku górze i kieruje się do wyjścia. Przykul uwagę jeden obsrany dzieciak z klapkiem na mordzie. (też obsranym) To Brajanek. Ten co umie liczyć do stu. Podchodzę do niego i jego rodzicielki. Mówię do syna:
- Kacper, jaka jest definicja granicy wg Cauchyego?
- Dla każdego epsilona większego od zera, istnieje taka liczba ro większa od zera taka, że dla każdego x należącego do zbioru A z nierówności moduł z różnicy iksa oraz iks zero zawiera się w przedziale od zera do ro wynika nierówność moduł z różnicy funkcji zależnej od iksa i granicy jest mniejszy od epsilona.
I tak odeszlismy do samochodu. Następnym razem matka Brajana już się do mnie nie odzywała. Była zajęta czyszczeniem gówna z klapkow Brajana.
#coolstory #heheszki #pasta
Widzę, że jesteś dumny z swojego syna. Ale może wyjaścisz z czego?
Z tego, że potrafi wyrecytować definicje granicy wg. Cauchyego?
Przerost formy nad treścią. Ale przed matkami będziesz szpanował jakiego
to ty (specjalnie z małej litery) masz dzieciaka.
Może byś lepiej nauczył go rachunku całkowego?
@Wstanpowiedzniejestemsam: nie zrozumiałeś prawda??
źródło: comment_ws3mYdNysR2Pfpzqs65HLsDXQ8JYDDTv.jpg
Pobierz@anoysath: