kiedyś na początku mojego konta jakiś różowy pasek zaplusował mój wpis, to ja z ciekawości wszedłem w jej profil, patrzę, a tam jest mail na o2.pl no to wkleiłem w google i wyszukało jakieś forum dla kobiet na którym podała tego maila, patrzę dalej- jest jakieś zdjęcie kota, a że było podpisane jak te facebookowe to wyciąłem ciąg liczb ze środka i znalazłem jej profil na facebooku, z ciekawości spojrzałem na ostatnio
W sierpniu 1914 roku wyprawa w liczbie 28 ludzi wypłynęła z Wielkiej Brytanii na barkentynie Endurance dowodzonej przez Franka Worsleya. Po krótkim pobycie na Georgii Południowej 15 grudnia 1914 roku wyruszyli na Morze Weddella. Planowana była piesza trasa przez Antarktydę od Morza Weddella do Morza Rossa. Po 6 tygodniach żeglugi znaleźli się 160 km od lądu Antarktydy gdzie zatrzymało ich zwalisko kry lodowej. 14 lutego 1915 roku lód skuł wodę i uwięził
@GhostxT: Czytam właśnie dzienniki Shackletona z tej wyprawy - nie są napisane super wciągających, literackim językiem, ale dobrze pokazują beznadzieję sytuację, w jakiej znaleźli się członkowie wyprawy. To co zrobił ten koleś to IMHO jeden z najbardziej heroicznych wyczynów w dziejach.
To uczucie, kiedy liczba Pi, wałkowana w szkole przez kilka lat, przydała Ci się w życiu tylko do obliczania, czy bardziej opłaca się zamówić jedną dużą pizzę, czy dwie małe...
@00zglaszam: Najlepsze jest to, że nawet nie musiałes jej tam używać. Wystarczyło obliczyć stosunek kwadratów promieni obu pizz i porównać go do stosunku cen.
Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi dzień (lub dwa?). Pomyślałem, że najszybciej zmiękczę bossowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie... Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się dookoła i... Mam! Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem
Spitfire, jak wiele myśliwców z czasów II w.ś., miał grube szyby przednie wykonane z kuloodpornego szkła. Ale boki i owiewka były produkowane z przezroczystego plastiku nazywanego plexiglasem Nazwa chemiczna tego związku to polimetakrylan metylu (PMMA - chyba?) . Podczas II wojny światowej, brytyjski chirurg Harold Ridley operował wielu pilotów Spitfire`ów, którzy mieli odłamki PMMA w oczach. Owiewki kokpitu często były rozbijane w "drobny mak" w wypadkach lub podczas walki. Chirurg zauważył, że
- No tego zielonego, bo ładniejszy ma zapach.
Zielony = letni [napisane jak byk na butelce]