Za każdym j-----m razem. Robi się ciepło więc w pracy wszyscy zaczynają nawijać o dietach i zdrowym jedzeniu. Wiadomo, forma zrobi się sama w miesiąc na diecie cud. I tak słucham i staram się nie odzywać bo obiecałem sobie nie gadać z normikami na temat szamy. Zwykle kończy się to tym, że padają ostre słowa, wszyscy czują się obrażeni jak im wytykasz brak wiedzy o podstawach etc. I tak siedzę i padają moje ulubione zdania:
@root1 Chyba wlasnie zmieniles moje życie na lepsze ;D. Dla mnie 5 posiłków dziennie o stalych porach to bylo cos, czego nie umialam przeskoczyc. Ciagle myslalam o jedzeniu - jak rozplanowac dzien, zeby ze wszystkim zdążyć, co przygotować, zeby o danej godzinie miec gotowy posilek. To byl jakis obłęd i ostatecznie rzucalam wszystko - bo skoro nie potrafię regularnie jeść, to pewnie ćwiczenia nie przyniosą zadnego efektu. Frustracja na maxa, a
Mirki spod tagu #watchboners wspomóżcie zakłopotanego świeżaka w świecie #zegarki bo potrzebne wsparcie ludzi obeznanych. Szukam zegarka, każdy z niżej wymienionych odpowiada mi pod względem estetycznym natomiast kwestie techniczne są mi zupełnie obce. Jeśli to możliwe to pomóżcie ułożyć piramidę od tych najlepszych po niewarte kupna (opinie też mile widziane)
Przez moich braci sądziłam, że byłam podrzuconym w jajku kosmitą znalezionym przez mamę przy drodze. Dostałam ataku paniki jak zobaczyłam balon i powiedzieli mi, że to moja rodzina po mnie przyleciała. Z taką świadomością żyłam aż do 8 roku życia. Jeszcze wcześniej powiedzieli mi, że myszy chodzą po ścianach i spadają z sufitu na łóżko jak się śpi. Miesiąc bezsennych nocy w obawie przed myszą gangsterką. Same profity. I stąd się biorą
Takie solidny #rakcontent z facebooka. - Zastanawiam się gdzie są bułki po 0,65zł. U mnie za tyle ma się naprawdę ogromnę bułę, a nie bułkę. - Ser/wędlina 30zł/kg to też dość wygórowana cena, bo smaczny ser można poniżej 20zł/kg kupić - Herbata 0,5zł za torebkę... Herbaty owocowe są po 4zł/40 torebek co daje poniżej 10gr za jedną.
Robi się ciepło więc w pracy wszyscy zaczynają nawijać o dietach i zdrowym jedzeniu. Wiadomo, forma zrobi się sama w miesiąc na diecie cud. I tak słucham i staram się nie odzywać bo obiecałem sobie nie gadać z normikami na temat szamy. Zwykle kończy się to tym, że padają ostre słowa, wszyscy czują się obrażeni jak im wytykasz brak wiedzy o podstawach etc.
I tak siedzę i padają moje ulubione zdania:
Frustracja na maxa, a