@c4-pl-: na wypoku od dawien dawna mirki wiedza, co dla kogo dobre/lepsze

@gulamin: pracowalem w PL 4 lata w lokalnej gazecie i utrata rodzimej ortografii powoduje lekka depreszkę. Juz nie wspomne o przyswajaniu angielskich slowek i uzywaniu ich podczas rozmowy z rodakami :) Kisne mocno jak mirki obsmiewaja kogos, kto uzywa zwrotow: insurance, overtime, holiday. Sami ch*ja znaja angielski pewnie :)

@JamMasterJay: poka dzioba

@anka022100: @Namarin w kazdej agencji inaczej, ale raczej nie boj sie wyciagac komorki by sobie cos przetlumaczyc lub przeliczyc, chociaz z tym drugim to talent trzeba miec. Test ma w duzej mierze przesiac z debili, wiec pytania sa o proste angielskie slowka (znajdz blad, zaznacz niepasujace slowo), proste rachunki i kalkulacje w czasie. To na co ja uczulam swiezych emigrantow to literowanie swojego imienia i nazwiska - czesto telefoniczniePokaż całość

@anka022100: osobiscie nie spotkalem sie nigdy z taki "skomplikowanymi" testami. Spodziewalbym sie bardziej: podroz do pracy zajmuje ci 40 minut, zaczynasz o godzinie 10:30. O ktorej najpozniej musisz wyjsc z domu? Heh

@anka022100: miedzy samymi agencjami jest tez spora roznica. W najgorszych dostajesz papiery i piszesz, w innych elegancko wbijasz informacje na kompa. Dobrze miec swoje CV, ulatwia sprawe, bo szczegoly trzeba wpisywac czesto recznie. Sa agencje gdzie rekrutacja przebiega na zasadzie wywiadu z agentem i takie zdecydowanie bardziej polecam

Ooo wlasnie, nie zawezaj poszukiwan tylko do swojego miasta, czesto agencje w wiekszych miastach obsluguja lolalne ci firmy. Im wiecej rejestracji, tym wieksza szansa na lepsza prace. Jestem w UK lekko ponad rok, a mialem 7-8 prac, zanim znalazlem te znosna. Dostalem kontrakt po 4 miesiacach i pracowalem tam kolejne 3, az znalazlem lepsza prace prosto z ulicy. Interview bylo smieszne, bo szef gadal wiecej ode mnie :)

@edzionn: ja siedze w Essex, ale moj rozowy ma rodzinke w Northampton. Pojechalismy tam na weekend z zamiarem obczajenia miasta i predzej bym do PL zjechal, niz tam mieszkal... Ale o gustach sie nie mirkuje ;)

@emil_gojny: podejrzewam, ze spory zwiazek moga miec dokumenty i tasmy opublikowane przez Stonoge

@tfuj_pszyjaciel: zależy w jakim regionie się żyję, ale jak się to dobrze poukłada to za 1300 funtów miesięcznie można godnie żyć. Większość nie zarabia 1300 miesięcznie i tu siedzi, więc coś musi być na rzeczy, a póki tu nie byłeś to nie ma co się niczemu dziwić i komuś życia w ciemno kalkulować :)

@eoz: ja auta szukalem 2 miesiace. Teraz uderzalbym w licytacje, bo idzie ladnie wyhaczyc. Obecnie planuje zmiane auta na mniejsze dla rozowego, a samemu przesiasc sie na jednoslad, bo nudno w korkach

@Defensywny: polecam Southend, ale sam uczeszczam czesciej do Clacton :)

Wyjedz do UK, strzyz sie przy garnku ;)