Wpis z mikrobloga

Murki z #uk, jak to jest z ceną samochodów? Za £1000-£1500 da się wyrwać zarówno corsę, fabię jak i #bmw. Poniżej tej ceny w ogóle mało co jest.

Czemu taka cena? Te "lepsze" marki w takiej cenie to strucle, jak u nas?
  • 27
@sorek: Póki co patrzyłem po gumtree, ale większość albo oficjalnie, albo nieoficjalnie jest a komisów (widać po jakości i ilości tych samych zdjęć w różnych aukcjach). Na autotraderze w ogóle chyba prywatnych nie ma.

@mtroyan: Rozumiem, że też prywatnie? Bo z komisów to chyba cena jest dużo wyższa.

@zigiscrew: tak, dzieki, autotrader.co.uk
@eoz: http://www.eurocarparts.com/car-parts tu możesz się rozeznać jak z częściami. Ja wczoraj w swoim Audi a3 z 2001 miałem naprawiany wyciek płynu chłodniczego, wyciek oleju do świec, wymienianą uszczelkę pod głowicą, wymianę świec i filtru powietrza i wymianę płynu chłodniczego. Za całość zapłaciłem 120 funtów z częściami i robocizną. Robione u Polaka, bo Anglikowi auta nie zostawie bo to są partacze. Czy dużo czy mało to nie wiem, ale jak trzeba zrobić
@Kozac: to zależy od bardzo wielu czynników. Od miejsca zamieszkania, od tego ile ludzi mieszka w tym domu, od tego ile masz lat, od ilu lat masz prawko. Czy masz zniżki lokalne. Jakie masz auto itp. Ja mam 24 lata, brak brytyjskich zniżek, mieszkam w średniej dzielnicy (blisko centrum) i jeżdzę Audi a3 z 2001 roku. 1.8 benzyna 125 koni. Wychodzi mi rocznie 1750 funtów.
@eoz: ja auta szukalem 2 miesiace. Teraz uderzalbym w licytacje, bo idzie ladnie wyhaczyc. Obecnie planuje zmiane auta na mniejsze dla rozowego, a samemu przesiasc sie na jednoslad, bo nudno w korkach