Giorgio Beverly Hills Wings for Men (1994)
Jakiś czas temu ktoś zarzucił mi, że faworyzuje stare, vintagowe perfumy kosztem niszowych i w moich recenzjach da się wyczuć zamiłowanie do starszych zapachów. To nie do końca prawda. Faktycznie jest wiele znakomitych zapachów, które dzisiaj są już leciwe, ale jeszcze więcej jest perfum z tego okresu które są albo beznadziejne albo bezbarwne. Po prostu staram się opisywać jak najmniej






















*ZNAMY FINAŁOWĄ PARĘ PERFUMOWYCH MISTRZOSTW W KATEGORII NAJWIĘKSZYCH DZBANÓW TAGU!**
źródło: comment_1623262117xImjb7q4LwO57UOuIVJDUa.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora