Serwus, dojeżdżam codziennie na rowerze do pracy, 10km ale po mocno pagórkowatym terenie, z jednym długim podjazdem, co powoduje że nie dość że dojeżdżam przepocony to wypompowany. Miałem plan żeby wymienić przednie koło na takie z silnikiem, ograniczając koszty i robociznę nie instalować pedal assista, wyświetlacza, detektorów hamowania itp, tylko silnik, kontroler, bateria jak najmniejsza (mam możliwość ładowania w pracy) i przepustnica pod kciukiem - jedynie bym się wspomagał na podjazdach. Czy

bartiprog












