Jak umrę, chciałbym mieć jakieś szokujące epitafium na nagrobku, w stylu: "Jeszcze tu wrócę #!$%@?" "Ateista wcale nie nawraca się przed śmiercią" "Mirkowałem na nocnej podczas awarii obrazków" "Nie poszedłem do nieba, #!$%@?ły mnie robaki"
W tesco reklamują jakiś poradnik dla rodziców na głośnikach i leci co 5 minut reklama, "dowiesz się jak zostać insta-mamą". Jeśli ta reklama do kogoś trafia, a pewnie tak, to ja #!$%@?ę... sprzedają poradnik jak robić fotki gówniakom i wrzucać na instagrama.
@TRicKYmAn: no ja mam wiatrak 600W, na najmniejszym biegu 150W, ale i tak nie chłodzi skoro wszędzie powietrze jest nagrzane
Komputer jeszcze mi dogrzewa małe pomieszczenie, przeniosłem się do klitki 5x2m bo mam panoramiczne okno na 5 piętrze, jak mi słońce wejdzie do sauna się robi ;/
@TRicKYmAn: ja gdzieś miałem nawilżacz powietrza, ale nie wiem czy to działa, para wodna z tego leciała, zapuścić przed wentylatorem obawiam się tylko, że mi ściany zagrzybieją
Rok 2001. Miałem 9 lat, w rodzinie mam, a właściwie miałem alkoholików, co stało się przyczyną śmierci, a właściwie samobójstwa mojej 17 letniej kuzynki. Z tego co pamiętam, matka nie akceptowała jej chłopaka/faceta. Matka która piła i miała każde dziecko z innym. Spożywały razem alkohol, nawiązała się kłótnia i dziewczyna wyszła z domu. Znaleźli ją powieszoną na trzepaku, ale nie to najważniejsze w historii. Na 2 dzień pojechałem z Ojcem do babci
@kszyszteex: to nie jest potwierdzone naukowo, więc za prawdę uznać nie można, ale badacze takich zjawisk mówią o kumulacji negatywnej energii. Wszystko czego dotkniesz, zostawiasz na tym swoją energię niby. Negatywna energia może być ponoć destruktywna, a może TIR jechał i wibracje to spowodowały?
#rozowepaski #ateizm #gimboateizm ciekaw jestem gdzie można spotkać z większym prawdopodobieństwem dziewczynę ateistkę. Oczywiście po za różnymi spędami #!$%@? lewactwa. Nie wyobrażam sobie związku z wierzącą osobą. Mój brat teraz ze swoją przyszłą żoną co niedziele do kościółka. Nie zniósłbym tego :)
#tatuaz nie mój, może powinniśmy nosić znaki identyfikacyjne jak żydzi w getto? :) #czarnyhumor
@Thailo: ja tam kiedyś poszedłem, bo ktoś z rodziny zafundował dziadkom rocznice ślubu z taką mszą. Normalnie 40 osób wali wino z jednego kielicha, bez ścierki. Zamiast w ławkach siedzą przy stole. Ponoć są jakieś kręgi wtajemniczenia i watykan się krzywi ;)
Malian Mamoudou Gassama pochodzi z Mali, we Francji od kilku miesięcy, legalnie i starał się o status rezydenta - w nagrodę za swój akt heroizmu stał się obywatelem i zaoferowano mu pracę w straży pożarnej.
@Xenoth: "jesteście" ? akurat ja jestem wyzutym z moralności, zasad, ateistycznym draniem, którego nie mierzi nawet brutalna orgia z udziałem transów, chociaż sam bym pewnie takiego nie tknął ;)
Trump obiecał "MAKE AMERICA GREAT AGAIN" zamiast tego jest "MAKE ISRAEL GREAT" przy coraz większej irytacji Europy w tym Polski. Zamiast rozbicia bloku Europa,Rosja, Chiny, Iran poczynania Trupa cementują "blok antyusa" czemu przygląda się z ubocza Rosja. A Polska spogląda nieśmiało znów na Europę
Jako osoba związana ze sportami walki od dobrych kilkunastu lat, obserwuję od pewnego czasu niepokojące zjawisko, które umownie i na potrzeby tego wpisu nazwałem „macfityzacją” środowiska fighterskiego. Dla tych którzy ostatnie kilka lat spędzili w amazońskim buszu- McFit to globalna...
Moim zdaniem kij ma dwa końce. Trenerom się zapomniało, że są usługodawcami, a klient z wypchanym portfelem to źródło ich utrzymania. Mają zrobić tak, by klientowi się podobało, a nie by klient kłaniał się sam do jakieś kmiota. Owszem, to, że ktoś jeździ porsche i zarabia w #!$%@? monet znaczy bardzo dużo, nawet w "ich świecie", bo gdyby nie taki klient to żarliby tynk ze ściany i trenowali w starych zapoconych piwnicach.
@kapitan2255: tak ma większość normalnych klubów sportowych, ludzie, którzy chcą się rozerwać, bawią się w semi-contact, a ludzie trenujący są w grupach full contact
@PelenSpokoj: czytając Twój komentarz strzelałem facepalmy co zdanie ;) Dla Ciebie męskość to przepocona sala, zniszczony sprzęt, trener dziad mający się za boga, zero jakości - szkoła #!$%@? charakteru. Płacąc za usługę, oczekuję jakości, a jak nie, to niech taki dziad-trener #!$%@? szkolić biedaków w slumsie, tylko później niech nie płacze, że nie ma co jeść. #!$%@? patusy sobie ideologie dorabiają do gównianej obsługi ;)
@Wladca_czipsow: wiesz co usłyszałem na siłowni robiąc pierwszy raz (niepoprawnie) przysiad ze sztangą? "Patrz jaki debil", jeden trener do drugiego w dużej sieciówce. Po kilku dniach już nie pracowali. Mam awersję to wszelkich trenerów, gości po AWF, itp. bo w większości to są cymbały, które robią to co robią, bo ledwie licea pokończyli (o ile w ogóle), a zachowują się jak panowie i władcy. Na innej siłowni znów, trener zwracał
@hard1: no zobaczę, w Battlestar nie liczą się efekty, ale klimat i mistycyzm, jeśli expanse ma chociaż klimat, to gitara :) uniwersum Starwars ma tylko efekty, a nie wiedzieć czemu jest popularniejsze nawet od starego Star Treka, który miażdży wielkością świata :D
Biedronka to najgorszy sklep w Polsce. O każdej godzinie notuję spęd bydła, najgorszych polskich bydlaków. Te ryje matek FAS, sebixów, gówniaki plączące się pod nogami, stare baby zastawiające alejki, ludzie łażą po tym sklepie jak pierdoły. Nikt nie używa rękawiczek do pieczywa, opieprzam to oburzenie. Całe to bydło przychodzi by kupić cukier 20 groszy taniej, albo banana 10 groszy taniej. W dodatku te alejki, #!$%@? paletami, kartonami. Jeszcze jakaś pierdoła stanie w takim przejściu z wózkiem i stoi święta krowa. Podłogi brudne, lepią się, w koszykach jakieś czarne nalepione gówno. Po wyjściu musiałem myć buty, bo się kleiły do chodnika. Kasa zwykle otwarta jedna, dzwoni jak już stoi 20 osób w kolejce, które zwykle się nie myją i śmierdzą dosłownie...jak bydło, spocone knury i maciory. Zakupów chyba robią na pół roku, wózki wywalone po sufit najgorszym gównem, którego smak poraża moje kubki smakowe. Wpadam tam czasem, bo mają dobre produkty garmażeryjne (pierogi od Jędrusia) czy włoskie produkty, ale to jedyne co jest jadalne. To co tam widzę przechodzi wszelkie ludzkie pojęcie.
Najlepszy obecnie dyskont w Polsce to Piotr i Paweł, ale niestety z nim jest coraz gorzej, słaby asortyment, zwijające się sklepy. Bydło w Polsce woli zapłacić 30 groszy taniej i stać w kolejce z pijanymi żulami od Sarmackiego i Amareny. Później Kerfur, chociaż może przytłaczać ilością asortymentu, noi Kaufland - mały asortyment, ale alejki wielkości Biedronki. Lidle tak średnio, ale niebo, a ziemia.
@bemol14: @Estelle: tak się zastanawiam, co by zrobił kierownik, gdybym przechodząc przez alejkę, chwycił kilka kartonów i jebnął gdzieś na bok z tym całym towarem ;) kierownik: dzwonimy po policję ja: dzwonimy po straż pożarną
@uwielbiamnalesniki: Lidl dużo zależy od lokalizacji, u mnie co prawda wszystko jest czyste, a gabloty z pieczywem wręcz błyszczą, ale produktów garmażeryjnych brak, jest mała lodóweczka z nimi.
@Estelle: nie jeżdżę komunikacją miejską, wolę się przejść 3-4km, przynajmniej nie przesiąkam tymi zapachami, w tamtym tygodniu wsiadłem, ale już wróciłem na pieszo @uwielbiamnalesniki: u mnie pieczywo wypiekają na miejscu
Przygody młodego Hana Solo nie spełniły oczekiwań studia i odnotowały marny weekend otwarcia zarabiając ledwie 148 milionów dolarów na całym świecie, a przed premierą studio liczyło nawet na 340 milionów. Czy to już przesyt marką Gwiezdnych Wojen, czy jednorazowa wpadka?
@skejna: liczy się kasa, chociaż przykład Wolverina pokazuje, że zwiększenie kategorii wiekowej dało oszołamiający zysk w porównaniu do poprzednich filmów z tą postacią. Było sporo przemocy, ale i tak mało. W świecie Star Wars widziałbym prawdziwą przemoc, miecz świetlny powinien przypalać, odcinać kończyny, dekapitować. Mroczna strona powinna być pełna dylematów, typu czy zabić przyjaciela. Sceny z seksem też być powinny, Jedi byli bardziej jak katoliccy księża, zbaczając na mroczną stronę