Wpis z mikrobloga

@hard1: no zobaczę, w Battlestar nie liczą się efekty, ale klimat i mistycyzm, jeśli expanse ma chociaż klimat, to gitara :)
uniwersum Starwars ma tylko efekty, a nie wiedzieć czemu jest popularniejsze nawet od starego Star Treka, który miażdży wielkością świata :D
@arekdomek: ja tam pamietam, ze kiedys BSG miażdżylo efekfami. Zaden inny serial SF nie stal na takim poziomie.
A co do SW vs ST to juz kwestia gustu i w ogole material na niezle nerd wars od zawsze :P
@arekdomek: Star Warsy miały potencjał w Expanded Universe, odkąd zostało to zaorane i posypane solą to jest mocno słabo. Szkoda bo mogli część pomysłów z EU przekuć w jakiś serial. Taki np. ryt psychologiczny Sithów z punktu widzenia Darth Bane'a pogłębiłby trochę uniwersum, ale nie, dobrzy są zajebiście dobrzy zawsze, źli są źli i #!$%@?. Szkoda.
@hard1: Mi czegoś w Expanse jednak brakuje i nadal BSG z całą masą swoich braków jest dla mnie dużo lepsza. Z Expanse widziałem na razie 5 czy 6 odcinków, więc dopuszczam możliwość, że się rozkręci.