andriej_tur
andriej_tur
Tak jest, brawa dla autora podliczenia. Pomijajac oczywsta roznice w standardzie zycia, mozliwosciach, dostepnosci wszystkiego (kolejki to najgorsze wspomnienie z dziecinstwa), podwojenj moralnosci ludzi, wszechogarniajacego brudu, balaganu i tandety to idealnie widac, ze to, co sie teraz dzieje z cenami to nic w porownaniu z czasem slusznie minionym. ciesze sie, ze moj syn ma mozliwosc dorastac w obecnym ustroju a jak slysze, ze za komuny bylo lepiej to az mi sie rece