Każdy w swoim życiu jest tak naprawdę więźniem własnego ciała, zmuszonym (słowo klucz) do spełniania jego wymogów, wszystko po to, aby funkcje życiowe organizmu były podtrzymywane. Irytujące bywa dla mnie otaczanie się ludźmi, którzy są przekonani o możliwości jakiegokolwiek stanowienia o sobie, wydaje im się, że mają wybór, żyją w sposób bezrefleksyjny i pozbawiony krytycznego myślenia o sobie samych.
Tak naprawdę za życia przez X czasu sterujesz (a raczej jesteś sterowany, bo
Nad tymi procesami mamy świadomą kontrolę i nie jest to z góry zaprogramowane.
@smk666: No właśnie jest dokładnie na odwrót. Wolnej woli nie ma, świadomość to efekt pracy mózgu. Tego samego mózgu, który podejmuje wszystkie decyzje. Nie może on jednocześnie podejmować decyzji i produkować świadomości. Prędkość światła jest skończona. Jako świadoma istota jedynie obserwujesz przeszłość. Człowiek to biorobot, zwierzę. Muszka owocówka ma świadomą kontrolę nad czymkolwiek? A mysz? Zasady działania
niby spoko ale cały koncept abstrakcyjnego myślenia u człowieka rozkłada na łopatki wszystkie tezy typu "jesteśmy tylko zwierzętami i kierują nami instynkty"
@Canova: niby dlaczego? A to inne gatunki zwierząt niż homo sapiens nie mają zdolności do abstrakcyjnego myślenia? Oczywiście, że mają. Co do zasady jesteśmy takimi samymi istotami jak psy, koty, myszy czy nawet gołębie, motyle i wszystkie inne zwierzęta. Różni nas jedynie moc obliczeniowa. Nasza jest na tyle
#leagueoflegends ja p------e. DK vs GenG jakie meczycho. Oglądanie naszej Europy przy Azji to jak oglądanie jakiejś paraolimpiady. Albo ekstraklasy przy LM
W każdą niedzielę rano, w gorących ten sam wpis. Ktoś nie pije od dwóch miesięcy albo rzucił ćpanie czy fajki i pisze jakie życie jest wspaniałe. Budzi się z przyjemnością, nie ma kaca. Mózg działa na 300%, odzyskał smak, węch, poranne parówki smakują jak by je sam Amaro podawał. Co drugi zaczyna widzieć w ciemnościach. Ci od #nofap to twierdzą, że nawet uzyskują super moce i prawdopodobnie potrafią latać.
Witam wszystkich... Poszukuję osób które zostały oszukane przez teamy z EU . Widząc ich gry, uwierzyłem że wyjda z grupy. Obstawiłem na Fnatic i G2 za pieniądze które miały iść na wymarzone mieszkanie. Wydałem łącznie 230 tys zł... Jestem na ten moment ponad 91 tys w plecy... A teraz do sedna poszukuję osób które dały się naciągnąć tym oszustom tak jak ja. Proszę również o wszelkie informację o nich na pw... Będę
Przerzuciłem już kilkanaście palet z plytami betonowymi, k------o bolą mnie juz ręce, a dolna część moich pleców prosi już tylko o śmierć ale jest okej. W takim momentach myślę o ciężkiej pracy jaką wykonuje taka infulencerka i automatycznie przyspieszam, bo wiem ze tacy jak ona maja cięższą pracę niz ja. Trzymajcie sie na ten scenie influ3ncerskiej, pozdro.
#lilpeep