Wpis z mikrobloga

W każdą niedzielę rano, w gorących ten sam wpis. Ktoś nie pije od dwóch miesięcy albo rzucił ćpanie czy fajki i pisze jakie życie jest wspaniałe. Budzi się z przyjemnością, nie ma kaca. Mózg działa na 300%, odzyskał smak, węch, poranne parówki smakują jak by je sam Amaro podawał. Co drugi zaczyna widzieć w ciemnościach. Ci od #nofap to twierdzą, że nawet uzyskują super moce i prawdopodobnie potrafią latać.

Ja natomiast nigdy nie piłem, ćpałem itp. i nie mogę powiedzieć żebym z tego miał jakieś benefity. Stąd moje pytanie: od czego się uzależnić żeby to potem rzucić i uzyskać tę radość życia?

#alkoholizm #uzaleznienie
  • 72