@Seoo92 w pierwszej walce walczyli na zasadach bokserskich więc ewentualne złamanie nogi nie miałoby wpływu na wynik

@dr3vil Nergal powiedział, że ten przedmiot w postaci książki należał do niego, kupił to za własne pieniądze i zrobił z nim to co chciał. I jak za bardzo nie pałam sympatią do tego atencjusza tak przyznaję mu rację. Dla niektórych coś jest przedmiotem kultu, a dla innych tylko przedmiotem

@Fafnucek po całej nocy takiego marynowana mięso nabiera wyraźnego aromatu cebuli i jest bardziej soczyste. Mi bardzo smakuje w takiej wersji

Przejezdzałem często obok strażnicy na której jest dobrze widoczny ten herb. Zawsze się śmiałem że to niejaki Dariusz. Ten z trudnych spraw. Ileż wtedy było śmiechu

A jak się okaże że to nie on to będziecie prostować

@premo chociażby mogliby przedstawić to co działo się zaraz po skoku bo ostatnia scena jest w rok po całej akcji.

@Oskarek89 Ten tryb to kpina. Zawodnicy z naszej drużyny to kretyni, którzy tracą piłkę w najgłupszy możliwy sposób, postęp fabuły jest NIEZALEŻNY od naszych osiągnięć na boisku. Czyli możemy być kompletnym plackiem, a fabularnie i tak jesteśmy super młodą gwiazdą. Najśmieszniejsze jest to że grając zawodnikiem stworzonym przez nas samych problemów i idiotyzmów jest jeszcze więcej. Przykładowo nie ma czegoś takiego jak okienko transferowe i możemy przejść z klubu do klubuPokaż całość

Ale bramkarza to w Legnicy wzięli z łapanki

@szad7 thanks for not aborting me

Nie sądziłem, że kiedykolwiek wzruszy mnie historia o przyjaźni człowieka z kotem

@zexan i najgorzej rozegrane ostatnie 30 sekund meczu jakie widziałem

"ain moment jak rzekła wróżka do Hitlera"

@Smutny_Pepe po półtora roku poszedłem na inną zmianę w robocie i po powrocie trafiłem na nocną. Co tu się o--------a

@bogdanski podczas każdego z tych trzech kontaktów miał pełną kontrolę nad piłka i najprawdopodobniej poradziłby sobie z przeciwnikiem na plecach. Więc zjaebiste przyjęcie na 3 razy

XDDDD

@Reepo we wszelkich gabinetach, komisjach i wszelakich instytucjach przy sejmie, siedzi za dużo pociotków, którzy muszą wymyślać i zmieniać co się da, żeby pokazać że są przydatni. Z takim przerostem biurokratów rodzi się masa idiotycznych przepisów, nakazów i zakazów. A mentalni niewolnicy po prostu się na to godzą bo ktoś musi im układać życie bo sami są zbyt ograniczeni