Psiarze i kociarze nie są w stanie znieść, że ktoś przypomina o zachowaniu zdrowego rozsądku i braku podejmowania ryzyka dla zwierząt. Od razu włącza się im agresja. Oczywiście w ich rozumieniu zwierzęta to tylko psy i koty ( ͡°͜ʖ͡°)
@Wincyyyyj: Dla niektórych pies czy kot to największy przyjaciel. Więc takie apele o nieratowanie raczej nie spotkają się z wielką aprobatą takich osób. Ludzie wolą żeby im dom spłonął niż pies zginął, to normalne.
@Hektorrr: to jest jak zaburzenie które nie pozwala na racjonalną ocenę sytuacji. Zwierzę może być dobrym kompanem, ale jeżeli stawia się je na równi albo ponad własne życie, życie innych ludzi to nie jest normalne. Szczególnie biorąc pod uwagę ograniczenia w tym co zwierzę może zrobić dla człowieka i jak krótko żyje. Jak można mówić, że ktoś jest przyjacielem przy takiej barierze komunikacyjnej i biorąc pod uwagę, że pies jest
@hot_tomek: to jest przykład ultra debila u sterów władzy... Jeszcze cwel miał czelność zarzucać lokalnym dziennikarzom, że sieją panikę, bo alarmują, że sytuacja jest o wiele gorsza niż to przedstawia lokalna władzuchna.
@LibertadParaTodos: Nawet mu prowadząca mówiła że sytuacja wygląda na fatalną, jedna tama poszła, druga tama poszła a ten że luzik arbuzik nysa bezpieczna. Kretyn
Na przyszłość przy planach budowy zbiorników retencyjnych każdy mieszkaniec ktorego dotyczy taka możliwa inwestycja wyraża zdanie "tak" lub "nie". Jeżeli odpowie "nie" i większość odpowie negatywnie przez co zbiornik nie powstanie, a przyjdzie powódź, to nie ma możliwości uzyskania pomocy od państwa. #powodz
@arkadi2020: podobnie z elektrowniami atomowymi: głosowanie ogólnokrajowe, jak większość będzie na "tak" to budujemy a tym co byli na "nie" dożywotnio odcinamy prąd.
Czemu ludzie kupują papier toaletowy? Posrają się od tej powodzi? Jakby nadeszła epidemia wirusa powodującego zatwardzenie to pewnie i tak ludzie by masowo wykupywali papier toaletowy.
Dla wszystkich co bezdusznie rzucają hasłem "trzeba się było ubezpieczyć" - Wiecie ile kosztuje ubezpieczenie domu na terenach na tym terenie? O ile w ogóle jest możliwe - Wiecie że tam przeważnie mieszkają bardzo biedni ludzie w starych poniemieckich domach? - Wiecie że ubezpieczyciel nie wypłaci żadnej kasy jeśli ktoś nie ma papierów na przegląd instalacji elektrycznej, pieca, komianiarza, itp? A te papiery mogły zostać porwane przez wodę - Wiecie że w starym domu doprowadzenie instalacji elektrycznej, kotłowni itp do obecnych norm i przejśca przeglądów to może być koszt nawet 100k? Kogo na to stać? - Wiecie że ubezpieczyciel wykorzysta wszystko przeciwko wam? Zawalił się dom od powodzi - fundamenty nie były zgodne z aktualnymi normami budowlanymi - nie ma kasy. Znaleziono jakaś "samowolę" budowlaną typu okno poszerzone o 10 cm - nie ma kasy. Brak wentylacji w kotłowni - nie ma kasy.
- Wiecie ile kosztuje ubezpieczenie domu na terenach na tym terenie? O ile w ogóle jest możliwe
Przez 10 lat nie było powodzi, w większości firmy brały zwyżkę 30% albo pytały o powódź w ostatnich 5-7 latach, czyli ubezpieczenie kosztowało prawie tyle co
Beka z Uśmiechniętych Tuska. Obecna opozycja nie może nic powiedzieć na temat nieudolności rządu Zielonych Komuchów.
Napiszesz coś niezgodnego z przekonaniami tych psycholi = pisowska propaganda. No i oczywiście płacz że ludzie śmią powiedzieć prawdę na temat Rudego Niemca.
I pomyśleć, że tusek chciał odbudowywać Lwów po ataku rakietowym (oczywiście z nie swoich pieniędzy). Ryży Tusku w kraju jest w co wkładać pieniądze. #powodz
Mój znajomy pochodzący z Kłodzka ryczy na Messengerze że jego rodzicom zalało dom, zmyło całe pole i wszystkie maszyny rolnicze. Ale dobrze pamiętam jak jego ojciec (radny miasta btw) skutecznie blokował budowę dodatkowych zbiorników, bo jeden zbiornik zabrał by im trochę metrów tego wyschniętego pola i był o to raban. Teraz skomlą o pomoc, a garstka ludzi która nie ma pojęcia o temacie jest według mnie po części winna obecnego stanu rzeczy.
@Gours nie 2500 tylko niecałe 1200, żeby zbudować zbiorniki które będą akurat. Dodatkowe 1000 ludzi musiało by się wynieść, gdyby firma tworząca te analizy uwzględniła także dodatkowe zbiorniki ratujące dupę następnym miastom.
Po za tym, w-----a mnie ta narracja, że musieli by się wynieść. Oni dostali by nówki domy, w bezpiecznym miejscu, nie na terenie zalewowym. Im nie chodziło o domy, dobytek czy samą rację. Ot to po prostu syndrom debila
#powodz - zbudujemy wam zbiorniki, żeby wasze domy były bezpieczne - żadnych zbiorników! To nasze rzeki! Ręce precz! - nie chcieliście zbiorników to was zalało - dej mnie te piniondze Tusk! Dawaj forsę bo mi chałupa pływa! Wincyj!
@owsikalfred: No tak, ale przynajmniej jest to jakaś modernizacja, bo z tymi Mi-2 to już to wstyd używać, dawno powinno pójść na emeryturę. Chociaż z drugiej strony lepszy stary sprzęt niż brak jakiegokolwiek sprzętu.
#powodz