Eksperci z polskich uczelni prognozują, że piąta fala koronawirusa może być wyjątkowo dotkliwa, a już w marcu liczba pacjentów wymagających hospitalizacji może wynieść nawet 80 tys.
Od kilku lat odwiedzamy winnice w Tokaju ale ten region to nie tylko wina.To także piękne zamki Ferenca Rakoczego w paśmie gór Zemplen, pozostałości niemieckiej wioski z ich wyjątkowymi piwnicami oraz mało znane a piękne - Górskie Oko. Polecamy też miłośnikom ornitologii rejs po rzece Bodrog. Więcej opisaliśmy w tym tekście
@Opportunist: 2. Kuriozalna sytuacja numer dwa, zawsze jak opowiadam to mam wrażenie że ludzie mi nie wierzą: Jadę autem o 3 w nocy, na miejscu pasażera siedzi Seba level około 24, z tyłu na kanapie jego dziewczyna. Pusto na ulicach, kurs 10-minutowy. Jest noc, więc jadę te 80 km/h. W pewnym momencie Seba mi mówi, że mam się zatrzymać na rondzie. Pytam "Ale jak, za rondem chyba?" On odpowiada że
tl;dr - Mija pół roku odkąd założyłem secondhand online z odzieżą męską i w związku z tym organizuję #rozdajo w ramach którego mam dla zwycięzcy bon na 350 zł do wykorzystania na https://sklep.secondhanddandy.pl/ bez ograniczenia czasowego!
Muszę się Wam do czegoś przyznać.
Robię to od wielu lat. Próbowałem rzucić, ale jest to bardzo uzależniające. Ale gorsze jest coś innego. Co jakiś czas, czy to miesiące, czy czasami nawet tygodnie, muszę to
Oczywiście zapomniałem dodać, że w sklepie mam widget do negocjacji ceny. Jeśli więc macie żyłkę negocjatora i chcecie się potargować, to zapraszam do korzystania, bo ja też lubię. Jakbym nie lubił, to bym tej opcji nie dawał ( ͡°͜ʖ͡°)
@PiersiowkaPelnaZiol: czterech jeźdźców szuropokalipsy wyłapało bany w ciągu ostatniej doby (gon, ouna, killson i rabusek) - oglądasz pan tę uspokojoną wersję strony xD
@slapdash: akurat rabusek na początku nawet namawiał by rząd wprowadził maseczki XD (tylko wpisy pousuwał), ogólnie gościa mega szanowałem ze względu na tag it i jego dokonania, ale potem mu się coś odkleiło.
Amfibia na zalanym osiedlu Kozanów, Wrocław 1997. Ciężko nie powiedzieć nic o latach 90. bez powodzi w 1997 roku. Zachęcam do dzielenia się wspomnieniami z powodzi innych
U mnie powódź wyrządziła ogromne szkody, a ostatnie dwa dni powodzi wiały grozą mocno. Większość ludzi wyjeżdżała samochodami na wzgórza, woda w rzece przelewała się przez most i niosła grube drzewa jak zapałki. W nocy moja niewdzięczna rodzina kazała mi iść i spojrzeć co się
@myrmekochoria: W 1997 mieszkałam jeszcze w Koszalinie i organizowaliśmy zbiórkę odzieży, koców, pościeli itp. dla powodzian we Wrocławiu. I niby wspomnienie pomocy powinno być dobre, ale to, co ludzie przynosili, było porażające. Najgorsze wspomnienie to brudne gacie znalezione w worku z odzieżą. Cieszę się, że to przeglądaliśmy i takie "podarki" nie trafiły do ludzi w potrzebie.
źródło: comment_1643191077OipvXmqBcYSx1WlaqwB8x6.jpg
Pobierz@sprzontajoncy: pisz poprawnie: 1200-ysiącadwustu