#kiepskinihilizm #przegryw
Szczuroskoczek_
Szczuroskoczek_
Padli na twarze, odruchowo przywarli do zimnej ziemi. Lecz groźny cień zatoczył krąg i wrócił przelatując tym razem niżej, wprost nad nimi, zgarniając potwornymi skrzydłami cuchnące opary bagniska. Potem zniknął, odleciał z powrotem do Mordoru, jakby gnany gniewem Saurona. Za nim z szumem pomknął wiatr opuszczając ziemne pustkowie Martwych Bagien. Nagą płaszczyznę jak okiem sięgnąć, aż po odległą groźną ścianę gór, zalała zwodnicza księżycowa poświata.
Wykop.pl