Niejeden żołnierz z ponurej eskorty Bo czym się ich los od naszego różnił Wiedział że nigdy już nie ujrzy portu Gdzie go podejmą karczmarze usłużni I płatne dziewki że zabraknie rumu Zanim do celu przygnasz okręt szparki Z marynarzami pili więc na umór I wbrew zakazom grali o więźniarki
no i co tu robic, nie pije od 3 dni, chodzilem caly tydzien do pracy poza wtorkiem, ciezko bylo bo nie ma formy za gruby jestem przytylem z 10kg ciezko mi sie schylac i skarpetki zalozyc, praca ok ale od grudnia nie pracowalem, w przyszlym tyg tam wracam, weekend wolny no ale co tu robic jak nie pije ehhh
Wychodzę z domu w zimny jesienny poranek. Wsiadam do samochodu. Krople deszczu na przedniej szybie wyznaczają linie papilarne codziennych trosk. Równie zimne krople płyną po moim zestresowanym umyśle. Patrzę jednak kątem oka i widzę go siedzącego na tylnim siedzeniu - a właściwie na dwóch bo na jednym się nie mieści. Myślę o jego szaliku. Nie musi nic mówić, ja wiem co by powiedział.
@TenOdMirabelek: wg ciekawe ze caly czas jest wieprzowina w kauflandzie za 12 zl za kg (karkowka, schab, szynka), na etykiecie jest kraj pochodzenia belgia jak to mozliwe ze oplaca sie hodowac w belgii swinie i wysylac mieso do bolzgi po 12 zl za kg?