Mireczki, przeczytałem właśnie szeroko reklamowaną książkę: "Kimi Raikkonen, jakiego nie znamy". Miałem spore oczekiwania i srogo się rozczarowałem. Momentami książka jest zupełnie o niczym, jest nudno i pusto. Jeszcze nie spotkałem książki tak naszpikowanej błędami - zarówno literówkami, jak i błędami merytorycznymi. Tłumaczyli to chyba gimnazjaliści. Dramat!
Lektura momentami tak żenująca, że aż boli. Źle wydane pieniądze, ale na szczęście kupiłem jednocześnie autobiografię Jensona Buttona "Życie na maksa" i tutaj od samego
Lektura momentami tak żenująca, że aż boli. Źle wydane pieniądze, ale na szczęście kupiłem jednocześnie autobiografię Jensona Buttona "Życie na maksa" i tutaj od samego





Niby nic i wiem, że zrobił to z nudów, ale i tak miło, nie spodziewałam się XD
Miłego dnia, Mirki ;)
#milegodnia #pracbaza #dzienkobiet #chwalesie #pracaspawaczamnieprzeistacza
źródło: comment_Alap8oYtL0H3Qt36JRZ2HRgOiUKT1rjI.jpg
Pobierz