Oglądałem sobie dzisiaj jakieś newsy i różni politycy wypowiadali się o wystąpieniach Nawrockiego i Sikorskiego. Była Beata Szydło, Hołownia i inni politycy. Wszyscy wypowiadali się pozytywnie - za granicą działamy razem, dobre wypowiedzi obu panów - takie to było opinie z obu stron barykady. A wtedy wchodzi on - cały na biało (od łupieżu) Jarozbaw - i p------i, że to rząd działający na zlecenie Niemiec. Ja p------ę. Chwila normalności w tym kraju
Nawrocki w tym ONZ gadał z akcentem jakiegoś pajeeta. Jeszcze ta wymówka mająca tłumaczyć dlaczego będzie mówił po polsku, a nie po angielsku, była również żenująca. Fakty są takie, że nie mówił, bo nie potrafi, umie jedynie na pamięć coś tam wykuć i powtórzyć, to tyle. #polityka
Nawrocki wykuł po angielsku kilka "trudnych" słów i formułek, np w każdym przemówieniu używa "epitomizes", tyle wystarczy, by szpanować przed pisowcami, którzy ledwo bredzą po polsku i znają dwa słowa po rusku. #polityka
Jak pisałem jakiś czas temu, że Nawrocki szybko się okaże Dudą 2.0, mając na myśli wielki spin PiSowców z początku jego kadencji w 2015 - jak to un ten angielski umi wspaniale, a małpy IQ80 znowu się na to nabiorą przy Nawrockim, to był absolutny kwik w komentarzach. No to macie doktura Nawrockiego, pardon, NOW ROCKYEGO.
Ahh kolejny miesiąc Pomarańczowy daje zbrodniarzowi, no kto by się spodziewał. Pewnie po miesiącu będą dwa tygodnie, po dwóch tygodniach znów miesiąc i tak to się kręci się dla jego
Fajne to zdjęcie, takie symboliczne trochę. Prezydent totalnie nie z mojej bajki, ale miło patrzeć, że potrafią ze soba normalnie rozmawiać w ważnych okolicznościach i mówią jednym głosem, jeśli trzeba.
#polityka
źródło: 217
Pobierzźródło: temp_file7546929890769908546
Pobierz