✨️ Obserwuj #mirkoanonim Okres świąteczny skłania mnie ku pewnym przemyśleniom odnośnie mojego obecnego związku, trwającego już "kilka miesięcy". Mam w chwili obecnej 29 lat, aczkolwiek w sierpniu stuknie 30-stka, więc najmłodsza już nie jestem. Próbuje randkować od kilku lat z mniejszym, bądź większym sukcesem. Udało mi się poznać kilku facetów przez ten czas - czy to przez znajomych, czy to przez Instagrama. Związki te jednak szybko się kończyły, zazwyczaj po kilku
Kurna, kupiłem casio g-shock gbd-200, a po miesiącu sobie przypomniałem, że od 2017 roku chodziłem w zegarku ze zdjęcia. Założyłem go i już wiem, czemu go tyle nosiłem. Wygoda, lekkość, zero krępowania ruchów, mieści się pod bluzą i nie zaczepia. Do tego jest piękny. I znowu kusi, żeby kupić taki, ale na bransoletce. #casio #gshock #kontrolanadgarstkow
Dla wszystkich zwolenników aborcji. Nie zycze wam zebyscie w pewnym momencie swojego zycia ulegli wypadkowi zapadajac w spiaczke, a lekarz podjalby decyzje o odlaczeniu aparatury. Ludzi z ciezkimi nowotworami tez nie warto leczyc, bo przeciez marna szansa na przezycie. Zycie to najwiekszy dar, zobaczcie ilu dzieci z niepelnosprawnoscia kochaja zycie i doceniaja je duzo bardziej niz ludzie zdrowi.
Dziewczyna (czy osoba niebinarna) zagrała sobie w serialu i to całkiem nieźle, a że nie ma typowej hollywoodzkiej urody, to teraz gdzie nie wejdę i czego bym nie czytał, to 99% komentarzy jest o tym, że ma mordę jak patelnia.
Trochę to już deprymujące, jak sobie człowiek uświadomi, co opinia publiczna robi z mniej konwencjonalnie atrakcyjnymi ludźmi, którzy tylko wychylą nos.
Nigdy nie zagłosuję na typa, który wiedząc z pierwszej ręki jak bardzo rozwalony jest rynek mieszkaniowy np. właśnie w stolicy, jaką masakrę zrobiła beka 2%, patodeweloperka, spekulacja czy "ynwestorzy" w najem na doby - mówi, że "rozważa" podpisanie kolejnej rundy dopłacania do kredytów, tylko "musi uważnie przeczytać projekt".
To jest naplucie w twarz całemu pokoleniu, dla którego tematem nr absolutnie 1 są mieszkania.
Okres świąteczny skłania mnie ku pewnym przemyśleniom odnośnie mojego obecnego związku, trwającego już "kilka miesięcy". Mam w chwili obecnej 29 lat, aczkolwiek w sierpniu stuknie 30-stka, więc najmłodsza już nie jestem. Próbuje randkować od kilku lat z mniejszym, bądź większym sukcesem. Udało mi się poznać kilku facetów przez ten czas - czy to przez znajomych, czy to przez Instagrama. Związki te jednak szybko się kończyły, zazwyczaj po kilku