Imo najbardziej męcząca grupą wiekową są maturzyści. Zawsze ten sam scenariusz: - walenie konia pod to jak to łatwo jest zdać maturę. Będzie 90% z rozszerzeń mówię ci typie. Jak ktoś nie umie na tyle zdać to debil - nic się nie uczyłem i celuje: nazwa prestiżowego kierunku - walenie konia pod prestiżowe liceum - wyimaginowane zarobki po prestiżowym kierunku. Typie mówię ci będę lekarzem i zarobie 40 k zaraz po studiach mówię ci. Typie
@Blackboss: zależy w sumie co uważa się za źle. W 160 słów raczej ciężko jest napisać wszystkie wymagane rzeczy, do tego urwane punkty za kompozycję i pewnie za bogactwo językowe.
Istnieje jakiś dobry podręcznik do fińskiego, który bezproblemowo dostanę w Polsce? Może być po polsku, angielsku, francusku a nawet ze wszystkim po fińsku, jeśli jest to zrobione dostatecznie klarownie. Nie lubię uczyć się pdfów i ebooków, więc chodzi mi stricte o fizyczne podręczniki. Edgard odpada, nie lubię ich książek, strasznie po łebkach lecą.
@Xing77: Tu nie chodzi o to, że tam chcę jechać. Fińskiego chce się zacząć uczyć, żeby po maturach odpocząć trochę od francuskiego. Fiński dlatego, bo jest to język spoza rodziny języków indoeuropejskich, więc a. będzie większe wyzwanie b. będzie ciekawiej. Ah, no i jeszcze lubię ichniejszy metal.
@Krzysio_misio12 na gówniane PC polecam Planescape: Torment (1999 rok, pójdzie na wszystkim xD) i Arcanum: Przypowieść o mieczach i magyi, bo zakładam, że po wiedźminie 3 pustka jest związana głównie z historia gry i jej bohaterami, więc warto poleicic RPG, które mają fabułę i worldbuilding na najwyższym poziomie (gorzej z mechaniką, delikatnie mówiąc ( ͡º͜ʖ͡º)).
Na Xboxa pewnie da się kupić Kingdom Come:Deliverance. Jeśli to
call it a day
Przykłady użycia: