@Karakan_yeabunny: Wiem wiem, ludzie lubią ostatnio podział na dwie osie i wybieranie tak, jak się im podoba. Tyle że prawica nie oznacza wolnego rynku. Konserwatyści, szczególnie chadecy, bardzo lubili i lubią interwencjonizm i solidaryzm, bo to przecież jest bardzo chrześcijańskie, żeby pomagać innym. Ja zawsze uważałem, że prawica po prostu #!$%@? się niechęcią do nagłych (bądź jakichkolwiek w reakcyjnej wersji) zmian, a czy realizuje swoją politykę w warunkach wolnego rynku czy
@chlopak_z_blokow: W staliniźmie miałeś kolektywizację, miałeś centralne planowanie, miałeś nacjonalizację środków produkcji. Jeśli to nie jest komunizm, to ja już nie wiem co.
Chiny od czasów Denga Xiaopinga odchodzą faktycznie od komunizmu na rzecz kontrolowanego przez partię kapitalizmu. Ogólnie jest to baaardzo hybrydowy system, łączący wszystko, od marksizmu-leninizmu przez elementy wolnorynkowe aż po etykę konfucjańską. Ciężko jest to zaklasyfikować gdziekolwiek, nie jestem znawcą Chin, nie podejmę się tego.
@dendalajon: nie lubię podziału dwuosiowego, który podałeś (nie żebym lubił jednoosiowy, określam PiS prawicą po przeanalizowaniu całości ich ideologii, działań i programu, a nie bo tak), bo daje on tylko iluzję dokładności. Jak zdefiniujesz przykładowo lewicę gospodarczą i prawicę gospodarczą? Lewica jest wtedy, kiedy państwo robi rzeczy, a prawica jak nie robi?
@dekorator: najpierw napisałeś o komunistycznych ustawach. Ja zapytałem się, która z ustaw pisu jest komunistyczna, a ty odpowiedziałeś, żebym się zastanowił, czy 500+ to prawicowy, czy lewicowy postulat. Pomyślałem więc, że odbijasz piłeczkę, bo takie rzucenie 500+ z tyłka byłoby bez sensu.
@dekorator: no ale dobra, nie będę taki, odpowiem. 500+ to program (nie postulat) socjalny, który przypisałbym raczej partii lewicowej. Tyle że to nie sprawia z automatu, że PiS to lewica, bo to tylko jedna część ich całego programu politycznego. Część nastawiona na kupienie wyborców, wybitnie populistyczna, warto nadmienić, nie mająca jakichś głębszych przesłanek ideologicznych.
@dekorator: Tradycjonalizm, nacjonalizm, ksenofobia, postawa prokoscielna, o której już wspomniałeś. Jest tego trochę. Ale tak sobie myślę,że faktycznie popełniłem błąd. PiS to nie jest stuprocentową prawica. Nazwijmy tą partię prawicą populistyczną.
@dekorator: PiS jest tradycjonalistyczny. Przykład: tzw. ustawa antyaborcyjna, która wprowadza najostrzejsze prawo odnośnie aborcji w całej UE czy podejście do LGBT. O kościele i jego układach z państwem nie muszę mówić. PiS jest nacjonalistyczny. Przykład: (chyba nie muszę tłumaczyć) albo "reformy" ministra Czarnka, choćby ta wprowadzająca HiT. Ksenofobia: Przyjęcie Ukraińców faktycznie temu zaprzecza, to bardzo miły wyjątek (choć różne są opinie o skali pomocy). Ale weźmy na tapet stosunek partii rządzącej
@Mirkoncjusz: Pewnie wyjdzie powtarzalne, nienatchnione gówno z silnikiem, którego fragmenty pamiętają czasy Morrowinda, nienatchnioną fabułą, bezwartościowymi wyborami, nudnymi wydmuszkami, udającymi postacie poboczne, olbrzymim, ale nudnym i bezsensownie zaprojektowanym światem, uproszczonym systemem rozwoju postaci, przeciętną do bólu walką... no, i tak dalej. Ale za to jakie możliwości dla modderów, którzy obudują jakoś vanillę. Czyli w sumie Skyrim w kosmosie. Genialna podstawka dla modów, średnia gra.
Kiedy jakaś jedna Julka napisze coś głupiego na Twitterze to zaraz druga strona robi z tego wielką aferę. Tymczasem druga strona dzisiaj na Twitterze, wpisy tylko z tylko ostatnich paru godzin, kiedy wyszuka się frazę "LGBT (lang:pl)". Masowo rozpowszechniany fake news jakoby sprawcą masakry w Teksasie była osoba transseksualna.
@DoktorWojna: 1. Zawsze można wyskrobać 2. To nie jest żaden argument, bo jak widać można, a twoje zdanie na ten temat ewentualnych kochanków niewiele obchodzi ( ͡°͜ʖ͡°).
Chiny od czasów Denga Xiaopinga odchodzą faktycznie od komunizmu na rzecz kontrolowanego przez partię kapitalizmu. Ogólnie jest to baaardzo hybrydowy system, łączący wszystko, od marksizmu-leninizmu przez elementy wolnorynkowe aż po etykę konfucjańską. Ciężko jest to zaklasyfikować gdziekolwiek, nie jestem znawcą Chin, nie podejmę się tego.
O ile władza
PiS jest nacjonalistyczny. Przykład: (chyba nie muszę tłumaczyć) albo "reformy" ministra Czarnka, choćby ta wprowadzająca HiT.
Ksenofobia: Przyjęcie Ukraińców faktycznie temu zaprzecza, to bardzo miły wyjątek (choć różne są opinie o skali pomocy). Ale weźmy na tapet stosunek partii rządzącej