luciditygone
luciditygone
Gorzej niż w podstawówce. Chciałam zrobić sobie w końcu przyjaciela irl, zakumplowałam się z loszką z kierunku. Na początku było fajnie, wspólne dawanie sobie notatek, pomaganie, wychodzenie w weekendy. Aż nagle w kilka dni temu totalnie jej się coś przestawiło w mózgu, przestała się do mnie odzywać, zaczęła ignorować i traktować jak powietrze, jak chciałam jej powiedzieć jeden swój problem, to skwitowała to słowami "dobra, nie mam czasu, nie obchodzi mnie to",
- aksaksa
- Ten_typ_sie_patrzy
- bkfigiel
- konto usunięte
- j0seph
- +2 innych