Początkowo dowodzący osobiście żołnierzami Monkey II planował zdobycie Faludży, gdzie znajdowało się zaledwie 9 tysięcy botów. Ostatecznie jednak plan ten zarzucono i podjęto marsz dalej na wschód.
W bezksiężycową noc 21 marca 2007 roku specialsi straży przedniej przeszli w okolicach miejscowości Kunduz most na rzece Kunduz i rozlokowali się obok obozu cywili. Tam specialsów ugoszczono m.in. fajkami, a ci postanowili kupić ich cały zapas, nie dzieląc się z nadchodzącą piechotą. Wywiązała się kłótnia pomiędzy oddziałami, zakończona strzelaniną i walką na tańce. Piechurzy, chcąc zmusić specialsów do odwrotu, zaczęli krzyczeć: Madin, Madin! Szeregi jednych i drugich ogarnęła panika.
Tymczasem
#heheszki #zydzi #izrael #polska
Ich bol dupy to zmasowany kontratak ktorego efekty moga byc odczowalne dla kazdego mieszkacna naszego kraju. Izraelscy politycy to socjopaci bez honoru. Dla pieniedzi zabiliby wlasnych synow.