[iMonkey]

Bitwa pod Kunduzem

Początkowo dowodzący osobiście żołnierzami Monkey II planował zdobycie Faludży, gdzie znajdowało się zaledwie 9 tysięcy botów. Ostatecznie jednak plan ten zarzucono i podjęto marsz dalej na wschód.

W bezksiężycową noc 21 marca 2007 roku specialsi straży przedniej przeszli w okolicach miejscowości Kunduz most na rzece Kunduz i rozlokowali się obok obozu cywili. Tam specialsów ugoszczono m.in. fajkami, a ci postanowili kupić ich cały zapas, nie dzieląc się z nadchodzącą piechotą. Wywiązała się kłótnia pomiędzy oddziałami, zakończona strzelaniną i walką na tańce. Piechurzy, chcąc zmusić specialsów do odwrotu, zaczęli krzyczeć: Madin, Madin! Szeregi jednych i drugich ogarnęła panika.

Tymczasem na drugim brzegu rozlokowywały się główne siły Monkeya II. Gdy wycofujący się w popłochu przez most specialsi wpadli do obozu, uznano że nadciągnęły boty i otworzono ogień artyleryjski. Wrażenie nagłego ataku botów spotęgowali jeszcze żołnierze piechoty w całkowitym bezładzie biegnący za specialsami.

Dowódcy zaczęli wykrzykiwać komendy. W bałaganie jaki powstał, wydawane rozkazy Stop! stop! (ang. Stać!) biedna pier*****a piechota – nie znając angielskiego – wzięła za Ban! Ban! i rzuciła się do ucieczki. Część oddziałów natomiast, widząc nieznane sobie mundury innych jednostek, otworzyła do nich ogień myśląc, że to rzeczywiście boty. Ostatecznie cała armia w panice wycofała się, a cesarz Monkey z najwyższym trudem zdołał ocaleć, unikając przejechania, utonięcia i przypadkowej kuli.


#armaforces

[C.....y]

@iMonkey:

[Bigby]

@iMonkey: szkoda że nie można dać dwóch plusów, bo dałbym 3 wtedy

[Saper9]

@iMonkey: XD