@szczesliwa_patelnia: kiedyś w Wiśle topił się chłopiec. Jeden ze spacerujących go uratował. Następnego dnia przychodzi do niego ojciec chłopca : - Dzień dobry - mówi ojciec dziecka - czy to pan wczoraj uratował chłopca co się topił? - Tak. - Gdzie czapeczka złodzieju!? - wykrzyknął ojciec. Kurtyna
Na co dzień produkujemy okna. Dziś przyszło nas kilku i zrobiliśmy 120 przyłbic. Rozwieźliśmy je po okolicznych szpitalach. #koronawirus #covid19 #czujedobrzeczlowiek
Słuchawczki by się przydały, parę dni temu mikrofon mi się popsuł i nie mam jak grać w drużynie, ale pewnie nie wygram bo nigdy nic nie wygrałem w życiu nawet gumy do żucia
Stoję w kolejce, przede mną jakaś para, przed nimi jakaś laska, wcześniej wężyk starych bab. Laska się obraca i zauważa ją ta z pary. I się zaczyna.
- Ewa!? - Klaudia?! O jaaa, Zajebiście się tak spotkać. W mięsnym, hihihi - Zajebiście! Dawno się nie widziałyśmy. Kiedy ostatnio? U Marcina na melanżu? Naprawdę zajebiście hihihi. - U Maćka i Magdy się widziałyśmy chyba