Zuckerberg zamieszczał treści pedofilskie? Albo może w stanach prawo nie ściga tych, którzy takie treści zamieszczają? Mi to wygląda na próbę wprowadzenia prawa, że jak ktoś nabazgra na ścianie mojego domu treści pedofilskie, przy czym nie będzie żadnych wątpliwości że to nie ja napisałem, bo np byłem wtedy na wakacjach, to i tak mam za te treści odpowiadać
Tak umiera wolność słowa
Lewackie szaleństwo dotarło już do kraju, który słynął z wolności słowa. Chcą, żeby właściciele portali społecznościowych odpowiadali za treści na nich zamieszczane
z- 4
- #