Taka sytuacja z dziś. W rejonie wprowadziła mi się parka Ukraińców i pierwszy raz miałem do nich polecony (pewnie pity bo teraz masa pitów idzie)
Po podpisaniu wręczam listy a koleś i jego dziewczyna walą tekstem
Dobry mam polecony do ZYZ i XYZ (typowo wschodnie nazwiska)
Oo takk takkk (mocno zaciągając więc wiem, że do nich)
Poprosił bym imieniem nazwiskiem tu i tu
Po podpisaniu wręczam listy a koleś i jego dziewczyna walą tekstem
A czemu pan dać list nie sprawdzając paszport może
Spotkałem dzisiaj starego znajomego którego nie widziałem od roku... strasznie się zmienił... Życie dało mu solidnego kopa... Stracił żonę, a pracodawca mu nie zapłacił bo ogłosił upadłość...
Facet pracowal na wykonczeniowce i wiązał jakoś koniec z koncem, a dzisiaj ze łzami w oczach pytał się czy nie mam w domu czegoś do zjedzenia co mógłbym mu dać bo jadł dzisiaj tylko pół bułki i trochę pasztetu... Serce mi pękło...
Chciałem