Oprócz braku retencji wody na każdym etapie dochodzi jeszcze problem stosowanych technik w rolnictwie.
Obecnie dominuje rolnictwo chemiczne, które poprzez nawożenie nawozami NPK powoduje w glebie boom mikroorganizmów na poziomie nieznanym w przyrodzie. Dochodzi do sytuacji, w której bakterie, grzyby etc. tak szybko przerabiają pozostałą materię organiczną na związki przyswajalne przez roślimy, że te nie są w stanie tego pobrać przez systemy korzeniowe i z pierwszym deszczem wszystko spływa z pól.
@jakub-dolega: jeszcze dodałbym kopanie rowów wzdłuż zbocza z usypaniem wału z "urobku" po stronie w kierunku jego spadku, aby zatrzymać spływającą wodę. Po angielsku nazywa się to swales. Dziwne zdanie skleciłem, ale chyba zrozumiałe. :P
Obecnie dominuje rolnictwo chemiczne, które poprzez nawożenie nawozami NPK powoduje w glebie boom mikroorganizmów na poziomie nieznanym w przyrodzie. Dochodzi do sytuacji, w której bakterie, grzyby etc. tak szybko przerabiają pozostałą materię organiczną na związki przyswajalne przez roślimy, że te nie są w stanie tego pobrać przez systemy korzeniowe i z pierwszym deszczem wszystko spływa z pól.
W