Jakiś czas temu pisałem o tym narodowcu z mojego roku i jego wywodów apropo życia. Dziś przebił samego siebie xD Temat apropo przemocy w pracy itp. Prowadząca mówi, że wg raportów coraz częściej to kobiety biją mężczyzn. I no wchodzi on, cały na bialo: jeśli kobiety biją mężczyzn to napewno już nie są oni mężczyznami.
Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem i w końcu
@NormalnyJa Są dwie rzeczy, o których jeszcze wam nie mówiłem. Pierwsza jest taka, że niedaleko miejsca gdzie obecnie mieszkam jest taki nieduży lasek. Druga jest taka, że mam psa, który jest już stary i ślepy. W związku z tymi dwoma faktami, jak wychodzę ze swoim psem na spacer, to zazwyczaj do tego lasku właśnie. Wynika to po części z tego, że w takim lasku pies może się wybiegać, jednak w przypadku mojego psa powód ten nie jest aż tak ważny, bo jak wspominałem jest on stary i ślepy, więc w ogóle nie biega, tylko sobie chodzi. Ważniejsze jest to, że w lesie zasadniczo po psie nie trzeba sprzątać, w przeciwieństwie do trawników miejskich. Las jest bowiem środowiskiem naturalnym, przystosowanym do takich rzeczy właśnie i tam nie ma tak, żeby na przykład leśniczy latał za jeleniem i zbierał, więc ja za psem tym bardziej nie muszę. Szczególnie, że nie ma ryzyka, że jakiś człowiek w to potem wdepnie, bo kto normalny chodzi po lesie po krzakach poza ścieżkami. Chyba tylko grzybiarze, ale istotą grzybiarstwa jest przecież, żeby patrzeć pod nogi, więc jak się na grzybach wdepnie w gówno psa albo jelenia, to wyraźny sygnał, że powinno się znaleźć jakieś inne hobby.
W każdym razie dzisiaj po południu poszedłem z psem na spacer. Idę ścieżką i nagle z naprzeciwka biegnie taka starsza sąsiadka, którą tam często spotykam, bo ona sobie po lesie chodzi z kijkami. Tym razem z tymi kijkami biegła, więc pomyślałem, że może weszła na wyższy poziom chodzenia, jednak przyczyna okazała się inna. Jak był bliżej mnie to jej kulturalnie mówię DZIEŃ DOBRY i w tym momencie zauważam, że jest cała roztrzęsiona. To pytam JEZUS MARIA, CO SIĘ STAŁO? A ona roztrzęsiona mówi, że
BOŻE SŁODKI, NIE UWIERZY PAN, ZBOCZEŃCA W LESIE SPOTKAŁAM!
Dziś przebił samego siebie xD
Temat apropo przemocy w pracy itp. Prowadząca mówi, że wg raportów coraz częściej to kobiety biją mężczyzn.
I no wchodzi on, cały na bialo: jeśli kobiety biją mężczyzn to napewno już nie są oni mężczyznami.
I krem do rąk używają tylko pedały i geje.
nie podniecaj sie pedalski lewusie