Autor badań przyznał Muskowi i Zubrinowi rację. W czym problem?
Nie przyznał, nie kłam.
Napisał, że ma rację w tym sensie, że faktycznie jest CO2 w regolicie (o czym jest mowa w artykule), ale że jest go znacznie mniej niż Zubrin zakładał 25 lat temu i trudno go wydobyć (o czym też jest mowa w artykule).
Z jednej strony mamy naukowca, specjalistę od atmosfery Marsa, który powołuje się na wyniki
OP, jak wyszło w trakcie dyskusji, też wiedzą z tego zakresu
i tak tylko czystym przypadkiem użył kilkanaście razy argumentów z jego książki.
ok.
jest to być może ważny problem dla filozofów, tak jak np. solipsyzm. Ludzie którzy uprawiają naukę w praktyce nie zaprzątają sobie nim głowy.
No dobrze, ale przecież zwykle jeśli masz hipotezę którą chcesz zweryfikować, to potrafisz też obliczyć przewidywane przez nią efekty,
no dobra, ale jakiego dowodu wymagasz? chcesz screenshota z komunikatem, który ukazuje się gdy próbujesz skomentować u kogoś na mirko gdy jesteś na czarnej liście?
Nie wiem czy to takie dobre przykłady, no chyba że przegapiłem dwukrotne zniszczenie naszej cywilizacji w ciągu ostatnich 40 lat.