#konkursnanajbardziejgownianymemznosaczem Sprzedałem Pjotera. W Pjoterze, w ciemnym i ciasnym miejscu, został AirTag. Kupujący był spoko – odesłał mi go... Pocztą Polską. I tu opowiem Wam moja przygodę:
AirTag trafia do urzędu (jak się później dowiedziałem – wysłany priorytetem). Widzę lokalizację – leży ponad tydzień na poczcie. Listonosz nie przychodzi. No to wsiadam w samochód i jadę odebrać.
Oczywiście – jedno okienko otwarte, 15 osób w kolejce, czyli klasyka PP. Czekam swoje, podchodzę,
@Hmrogrz jak patrzę na syna co ma 15 lat i nie bardzo umie coś wydrukować na drukarce a ja w jego wieku podmienialem karty graficzne, chodziłem do kumpla ze stacjonarnym pod pachą żeby pograć po lanie z botami w CS,a. Owego CS 1.0 nawet zaczęliśmy tłumaczyć na polski język ;) nie wspomnę o stawianiu Windowsa od nowa z dyskietkami startowymi i wpisywaniem komend żeby się to uruchomiło. Jakieś format C:, jakieś
@thority: A tak naprawdę rozwiązywanie problemów na Windowsie: 1. Dostajesz błąd i propozycję automatycznego rozwiązywania problemów 2. Szok - nie działa 3. Googlujesz komunikat błędu (o ile jest) 4. Voila! W końcu udało ci się znaleźć wpis z podobnym błędem, jak twój 5. Znajdujesz odpowiedź Microsoft Expert Ninja Certyfikaty Cztery John Doe, 6. Ekspert poleca skorzystanie z automatycznego rozwiązywania problemów
@dyniel: W statystykach widzę ruch z wykopu, uprzedziłeś mnie ;). Dzięki! Twórca Szupera z Tej strony. Nie chcę się powtarzać z tym co macie w opisie w screenshocie. Generalnie celuję w sprawdzone sklepy, sklepy których nie śledzi PH jako priorytet (bo po co się powtarzać). W razie jakiś pytań, błędów na stronie zapraszam do kontaktu, dyskusji, co się podoba a co nie. Mam jeszcze jedną gorącą prośbę - jeśli serwis
Der Rattenkönig ist gestorben, der Rattenkönig ist tot. Król Szczurów umarł! Król Szczurów nie żyje!
Myśmy go zabili! Jakże się pocieszymy, mordercy nad mordercami? Najświętsze i najsprawiedliwsze, co świat dotąd posiadał, spuchą spłynęło pod naszymi memami – kto zetrze z nas tę spuche? Jakaż wutka obmyć by nas mogła? Jakież uroczystości ciemiężnicze, jakież sylykonrydle święte będziem musieli wynaleźć? Nie jestże narwaność tego czynu za wielka dla nas? Czyż nie
przyciąć trochę sprężyny założyć szerokie stalówki naciągnąć chińskie opony i by wóz nawet na spotach powiatowych robił wrażenie pannic bym nie dawał rady odgonić bym musiał na pace je wozić
Sprzedałem Pjotera. W Pjoterze, w ciemnym i ciasnym miejscu, został AirTag. Kupujący był spoko – odesłał mi go... Pocztą Polską. I tu opowiem Wam moja przygodę:
AirTag trafia do urzędu (jak się później dowiedziałem – wysłany priorytetem). Widzę lokalizację – leży ponad tydzień na poczcie. Listonosz nie przychodzi. No to wsiadam w samochód i jadę odebrać.
Oczywiście – jedno okienko otwarte, 15 osób w kolejce, czyli klasyka PP. Czekam swoje, podchodzę,
źródło: a1aj1c
Pobierzźródło: Koniec pjotera
Pobierz