mój ulubiony fragment: "Nie ma żadnej potrzeby walczyć z nimi - czy walczysz z chęcią zjedzenia gówna?" :D Ty i ten Twój dosadny język, Mareczek. :D
Facet musi mieć życiowe cele
Słowo "cel", kojarzy mi się z celą skazańca - ma ona za zadanie oddzielić kryminalistę jeżdżącego na gapę autobusem, od dobrych, bogobojnych ludzi. Klasztorna cela Ustawienie sobie celów życiowych, jest samodzielnym wejściem do klasztornej celi - umysł zajmuje się codziennie tysiącami...
z- 8
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Dawno mnie tu nie było. Nie zaglądałam.
Widzę, że wiele się działo pod moją nieobecność. Nie czytałam wszystkiego, ale doszłam do wniosku, że mam dość.
Sporo niefajnych zachowań samca wyszło i ogólnie... takie to już nieco pokręcone, czasem niespójne, sporo jeszcze bardziej nieprzyjemnych słów, jakieś dziwne akcje-przekręty/multikonta(?), a ponadto w kółko powtarzanie tego samego, dlatego daję sobie spokój. Jestem za Prawdą, a tu przejawiło się zbyt wiele fałszu i niepokojących
Akurat nie chciałam wyciągać pochopnych uwag, więc wierz mi, że przemyślałam to sobie na chłodno, po czym doszłam do takich, a nie innych wniosków.
Z ezoteryką nigdy nie było mi po drodze (wiem o niej sporo, ale zawsze podchodziłam sceptycznie, tak to czułam), raczej posiadam swoją "ścieżkę duchową", ale nie chcę bawić się w żadne "dżedaje" (np. wychodzenie z ciała, narkotyczne wizje i inne cuda na kiju). Nie potrzebuję wywyższać