#mecz
Ehh od godziny leże w łóżku bo mnie strasznie nogi bolą. Ponad 8 godzin stania i chodzenia a ja nie jestem przyzwyczajony. Chyba włączę laptopa i w csa pogram bo co tu robić innego. W pracy inna koleżanka uśmiechała się do mnie i zaczęła gadać. W sensie próbowała znaleźć wspólny język. Tylko ze ma chyba 30+ i jest trochę otyła. Ehh. Jak kończyłem zmianę to Karolina się mnie zapytała jak mi się
@Napalone_Okno: Jak one śmieją się z ciebie za plecami że taki młody a za ciecia robi
@Napalone_Okno: To jakieś duże to Dino że ochrone mają? Ja to nigdy nie spotkałem ochroniarza w tym sklepie
- 2927
Zostałeś porwany i jesteś przetrzymywany gdzieś na odludziu. Ostatnia cyfra po zaplusowaniu tego posta powie Ci, kto ruszy Ci na pomoc.
1. Blok ekipa
2. Jaś Fasola
3. Krzysztof Kononowicz
4. 7 Dywizja Pancerna Wehrmachtu
1. Blok ekipa
2. Jaś Fasola
3. Krzysztof Kononowicz
4. 7 Dywizja Pancerna Wehrmachtu
Chłopaki z baraków - jest w pyte
@AnalnyNiszczyciel po co robić te zabawy jak widoczna liczba plusów zawsze zwiększy się o jeden przy kliknięciu
Ślimak, ślimak, pokaż rogi,
Dam ci sera na pierogi,
Jak nie sera, to kapusty,
Od kapusty będziesz tłusty.
Dam ci sera na pierogi,
Jak nie sera, to kapusty,
Od kapusty będziesz tłusty.
@koralgola: Każdy dietetyk uczy, że ser bardziej tuczy
konto usunięte via Wykop
- 1
@koralgola: hajsu hajsu daj mi bracie to zatańczę na bachacie
- 3374
#glupiewykopowezabawy
Zaplusuj i sprawdź, jaki będzie twój status materialny za 10 lat. Tylko pierwsza odpowiedź się liczy, odplusowanie nic nie da.
Znaczenie ostatniej cyfry:
0 - będziesz bezdomnym dziadem
1 - nie będziesz już żyć
2 - będziesz pasożytować na innych - będziesz żyć z socjału
Zaplusuj i sprawdź, jaki będzie twój status materialny za 10 lat. Tylko pierwsza odpowiedź się liczy, odplusowanie nic nie da.
Znaczenie ostatniej cyfry:
0 - będziesz bezdomnym dziadem
1 - nie będziesz już żyć
2 - będziesz pasożytować na innych - będziesz żyć z socjału
konto usunięte via Wykop
- 456
@johann-meier: na wykop przeszła elyta grazyn z fejsbuka? Może zaczniemy sobie wysyłac jeszcze łańcuszki jak w 2008. Cyk czarno
- 91
Treść została ukryta...
Jako że w swoim życiu pracowałem w kilku jeśli nie kilkunastu branżach to dziś opiszę wam jak wygląda transport świń z chlewni do zakładu przetwórstwa.
Wyobraź sobie że jak ładowałem świnie na ciężarówki to zawsze co najmniej jedną dostawała zawału serca ze stresu, a one pamiętajcie że mają po 5 miesięcy a nie 40 lat więc stres jest spory.
W trasie takiej 2 dniowej w lecie nie mają wody do picia, Świnie boją się, więc są dla siebie bardzo agresywne i nawzajem się atakują, do tego dochodzi to że one są z innych kojców. Więc masz połamane kończyny u jednej bądź 3, ta z zawałem padła więc aby mięso się nie popsuło to podrzyna się jej gardło i zazwyczaj przy wyładunku masz 1-3 trupy które od razu aby strat nie było idą na rozbiórkę. Żywe przepędza się zazwyczaj do chlewni i tam czekają 1-7 dni na swoją kolej do uboju, cały czas słysząc kwik zabijanych i i czując w powietrzu feromon strachu jaki świnie wydzielają. Ogulnie tak się boją od samego początku że bez kołka który często się łamie na ich grzbietach albo bez widełek elektrycznych którymi razi się tył świni one nic nie chcą zrobić.
Jeśli chodzi o ubuj do celów prywatnych to też w kilku brałem udział i też mogę opisać od początku do końca.
Wyobraź sobie że jak ładowałem świnie na ciężarówki to zawsze co najmniej jedną dostawała zawału serca ze stresu, a one pamiętajcie że mają po 5 miesięcy a nie 40 lat więc stres jest spory.
W trasie takiej 2 dniowej w lecie nie mają wody do picia, Świnie boją się, więc są dla siebie bardzo agresywne i nawzajem się atakują, do tego dochodzi to że one są z innych kojców. Więc masz połamane kończyny u jednej bądź 3, ta z zawałem padła więc aby mięso się nie popsuło to podrzyna się jej gardło i zazwyczaj przy wyładunku masz 1-3 trupy które od razu aby strat nie było idą na rozbiórkę. Żywe przepędza się zazwyczaj do chlewni i tam czekają 1-7 dni na swoją kolej do uboju, cały czas słysząc kwik zabijanych i i czując w powietrzu feromon strachu jaki świnie wydzielają. Ogulnie tak się boją od samego początku że bez kołka który często się łamie na ich grzbietach albo bez widełek elektrycznych którymi razi się tył świni one nic nie chcą zrobić.
Jeśli chodzi o ubuj do celów prywatnych to też w kilku brałem udział i też mogę opisać od początku do końca.
@mpetrumnigrum a ta kupa truchła to jeszcze do jedzenia czy nie?
no i jak ja brałem udział albo widziałem ubój gospodarski to zawsze najpierw był obuch między oczy albo uszy (zależy jakie zwierzę) i żadnej dramy.
no i jak ja brałem udział albo widziałem ubój gospodarski to zawsze najpierw był obuch między oczy albo uszy (zależy jakie zwierzę) i żadnej dramy.
@mpetrumnigrum czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Smacznego schabowego
- 355
lubię jeździć do rodziców w niedzielę. trochę rosołku pojem, trochę się o pis popsztykam. a najbardziej lubię te dwa urwisy. poznajcie Michała
#koty
#koty
@Momento83 a tu stara Psocia
- 3429
Ostatnie dwie cyfry po wciśnięciu plusa to twój życiowy cel!
01. 1 razowe 1 miejsce bez wysiłku
02. Astronomia
03. Gracz
04. Informatyk
01. 1 razowe 1 miejsce bez wysiłku
02. Astronomia
03. Gracz
04. Informatyk
@DoktorTorfowiskoPAL: znam swój życiowy cel. Nie muszę nic klikać
konto usunięte via Wykop
- 145
@DoktorTorfowiskoPAL: moim celem jest by takie zielonki Grażynki wyleciały z tego portalu
- 62
chłop 28 lat a nigdy prania nie robił, zawsze matka robi #przegryw
@JanDzbanPL wrzucasz do pralki, dodajesz detergent, ustawiasz program na jedwabne, i czekasz, aż zajmie się ogniem
@ZacharJasz92 a kysz
- 1267
Dobra mirki. Mógłby ktoś złapać kciuka za mnie? W wieku 36 lat będę dzisiaj bronił o 14:30 inżyniera #informatyka. Jak się uda na 5 to mimo problemów z depresja i pracy na półtorej etatu będzie dyplom z wyróżnieniem. Trochę #chwalesie trochę #cykamsie
@gdziemojimbuspiatka: Nawet gdybyś miał się nie obronić (czego Ci oczywiście nie życzę XD) to i tak jesteś mega gość!
konto usunięte via Wykop
- 436
@gdziemojimbuspiatka:
Nie ważne na jaką ocenę, po prostu się zdaje. Nikt nigdy nie będzie wracał do Twojej oceny ze studiów. Ja już nie pamiętam po tylu latach, na co się obroniłem (czy na 5 czy na 4), a dyplom musiałem pokazywać w firmach tylko po to, żeby mi nabijali 26 dni
Jak się uda na 5 to mimo problemów z depresja i pracy na półtorej etatu będzie dyplom z wyróżnieniem.
Nie ważne na jaką ocenę, po prostu się zdaje. Nikt nigdy nie będzie wracał do Twojej oceny ze studiów. Ja już nie pamiętam po tylu latach, na co się obroniłem (czy na 5 czy na 4), a dyplom musiałem pokazywać w firmach tylko po to, żeby mi nabijali 26 dni
Jako że jest już po 2 w nocy, to odwiedził was Pepe Smoker. Tylko dla najwytrwalszych nocniarzy, przegrywów i samotników. Zaplusuj Go jeśli chcesz mieć spokojną noc oraz dobry sen.
#przegryw #samotnosc #nocnazmiana #pepesmoker
#przegryw #samotnosc #nocnazmiana #pepesmoker
@Van-der-Ledre Van-der! POWRÓCIŁEŚ!!! KIEDY?! XD
@lubie_moderacje_2: won z tagu
#nba
Gość od prostowania tablicy - szef
Gość od prostowania tablicy - szef
- 3117
OSTATNIA LICZBA PO ZAPLUSOWANIU POWIE CI, JAKIM WYKOPKIEM DZISIAJ JESTEŚ
1 - Szur
2 - Spermiarz
3 - Przegryw
4 - Fajnopolak
1 - Szur
2 - Spermiarz
3 - Przegryw
4 - Fajnopolak
@ThrashMetal: znowu obróciło, no nie wytrzymie
@ThrashMetal: Gliwice są w Australii?
- 1988
Hospicjum, to co mogło mi dać, to już mi dało. Udało się zapanować nad bólem pooperacyjnym, bólem którego wynik było uszkodzenie rdzenia i ogromny ból nóg.
Dostawałam całą masę leków opioidowych. Każdy trochę inaczej działa. Metadon, morfina, paleksja, sterydy, do wspomagania witaminy które wspierają układ nerwowy, dostawałam także kroplówki z, magnezem. Chyba coś tam jeszcze było, ale już nie pamiętam. Teraz dostaję w zasadzie taki sam zestaw, tylko w innych dawkach. Bardzo trudno było zapanować nad bólem, zajęło to kilka miesięcy. Ach w szpitalu dostawałam jeszcze więcej leków, łącznie z fentanylem, który jest sto razy mocniejszy niż morfina. Mój organizm ma już dużą tolerancję na leki, co wcale nie jest dobre. Niestety nie da się nic z tym zrobić. Po prostu wiele razy w swoim życiu je brałam, przy operacjach. Teraz jest problem ogólnie z lekami przeciwbólowymi, nie działają, tak jak powinny. Kiedy miałam 18 lat, zostałam źle zdiagnozowana w szpitalu, wysłali mnie do psychiatry a miałam guza w kręgosłupie, które rozrósł się na L1, L2i częściowo L3. Był wielki, na szczęście nie doszło do porażenia rdzenia, ale cierpiałam bardzo przez kilka miesięcy, to był 2002r. W końcu po prywatnym odbijaniu się od różnych lekarzy, zrobiłam rezonans który wtedy był bardzo drogim badaniem. Ludzie zarabiali np 700zł a koszt badania, to było ponad 600zł.
Byłam wtedy w piekle, teraz moje życie też jest piekłem. Ciągle chce mi się płakać, tak bardzo chcę chodzić i przestać cierpieć. Muszę się przenieść do prywatnego szpitala, to moja szansa na zdrowie. Teraz to kwestia dobrej, długotrwałej rehabilitacji, która jest bardzo droga. Dlaczego prywatnie? Dlatego, że uszkodzenie rdzenia jest poważne i potrzebuje nowoczesnego sprzętu i dobrej rehabilitacji, w dodatku cały czas biorę leki a szpitale rehabilitacyjne często nie prowadzą farmakologii, wiem bo byłam na konsultacjach. Byłoby dużo łatwiej gdybym mogła być na nfz. Nie musiała bym się stresować zrzutkami. Zresztą do tej pory, zawsze byłam na nfz, a jeśli miałam prywatna rehabilitację to sama za nią płaciłam, niestety teraz koszty są zbyt wysokie.
Będę tutaj żebrać, bo od tego zależy moje życie i moja przyszłość. Chcę stanąć na nogi. Cieszyć się swoimi pasjami i życiem.
Proszę pomóż mi.
https://www.siepomaga.pl/iga-goch
Dostawałam całą masę leków opioidowych. Każdy trochę inaczej działa. Metadon, morfina, paleksja, sterydy, do wspomagania witaminy które wspierają układ nerwowy, dostawałam także kroplówki z, magnezem. Chyba coś tam jeszcze było, ale już nie pamiętam. Teraz dostaję w zasadzie taki sam zestaw, tylko w innych dawkach. Bardzo trudno było zapanować nad bólem, zajęło to kilka miesięcy. Ach w szpitalu dostawałam jeszcze więcej leków, łącznie z fentanylem, który jest sto razy mocniejszy niż morfina. Mój organizm ma już dużą tolerancję na leki, co wcale nie jest dobre. Niestety nie da się nic z tym zrobić. Po prostu wiele razy w swoim życiu je brałam, przy operacjach. Teraz jest problem ogólnie z lekami przeciwbólowymi, nie działają, tak jak powinny. Kiedy miałam 18 lat, zostałam źle zdiagnozowana w szpitalu, wysłali mnie do psychiatry a miałam guza w kręgosłupie, które rozrósł się na L1, L2i częściowo L3. Był wielki, na szczęście nie doszło do porażenia rdzenia, ale cierpiałam bardzo przez kilka miesięcy, to był 2002r. W końcu po prywatnym odbijaniu się od różnych lekarzy, zrobiłam rezonans który wtedy był bardzo drogim badaniem. Ludzie zarabiali np 700zł a koszt badania, to było ponad 600zł.
Byłam wtedy w piekle, teraz moje życie też jest piekłem. Ciągle chce mi się płakać, tak bardzo chcę chodzić i przestać cierpieć. Muszę się przenieść do prywatnego szpitala, to moja szansa na zdrowie. Teraz to kwestia dobrej, długotrwałej rehabilitacji, która jest bardzo droga. Dlaczego prywatnie? Dlatego, że uszkodzenie rdzenia jest poważne i potrzebuje nowoczesnego sprzętu i dobrej rehabilitacji, w dodatku cały czas biorę leki a szpitale rehabilitacyjne często nie prowadzą farmakologii, wiem bo byłam na konsultacjach. Byłoby dużo łatwiej gdybym mogła być na nfz. Nie musiała bym się stresować zrzutkami. Zresztą do tej pory, zawsze byłam na nfz, a jeśli miałam prywatna rehabilitację to sama za nią płaciłam, niestety teraz koszty są zbyt wysokie.
Będę tutaj żebrać, bo od tego zależy moje życie i moja przyszłość. Chcę stanąć na nogi. Cieszyć się swoimi pasjami i życiem.
Proszę pomóż mi.
https://www.siepomaga.pl/iga-goch
- 407
Wzruszyłem się, dziękuję.....
https://pomoc.pl/proteza-nogi
#dziendobry #poznan #zbiorka #gdansk #warszawa
https://pomoc.pl/proteza-nogi
#dziendobry #poznan #zbiorka #gdansk #warszawa
- 2211
@braindeadslon: spoko ale po co ta otwarta morda? To nie youtube
- 759
Ponad rok jestem już w hospicjum. Ostatnio trochę siada mi psychika, na szczęście jeszcze nie ma tragedii.
Najbardziej dokuczliwa jest dla mnie monotonia, moje dni wyglądają praktycznie tak samo.
Mam laptopa, mam telewizor, książki i magazyny. Codziennie czytam, czasem obejrzę jakiś film, ale przyznam że coraz trudniej znaleźć taki który przykuje moją uwagę na tyle żebym obejrzała cały.
Mam dostęp do różnych platform, CDA, Netflix, HBO Max, Player TVN ale mam poczucie, że nie mam w czym wybierać.
Zaczynam szukać nowego filmu a często kończy się na włączeniu starego, który znam i lubię.
Przed feralną operacją byłam aktywna, często uciekałam z miasta. Mieszkam w samym centrum Wrocławia, z chęcią wyjeżdżałam z mamą, albo ze znajomymi na wycieczki. Mamy wiele miejsc które lubimy odwiedzać. Uwielbiam chodzić po lasach, zwiedzać muzea, stare cmentarze, pałace, zamki. Zawsze się coś znajdzie.
Najbardziej dokuczliwa jest dla mnie monotonia, moje dni wyglądają praktycznie tak samo.
Mam laptopa, mam telewizor, książki i magazyny. Codziennie czytam, czasem obejrzę jakiś film, ale przyznam że coraz trudniej znaleźć taki który przykuje moją uwagę na tyle żebym obejrzała cały.
Mam dostęp do różnych platform, CDA, Netflix, HBO Max, Player TVN ale mam poczucie, że nie mam w czym wybierać.
Zaczynam szukać nowego filmu a często kończy się na włączeniu starego, który znam i lubię.
Przed feralną operacją byłam aktywna, często uciekałam z miasta. Mieszkam w samym centrum Wrocławia, z chęcią wyjeżdżałam z mamą, albo ze znajomymi na wycieczki. Mamy wiele miejsc które lubimy odwiedzać. Uwielbiam chodzić po lasach, zwiedzać muzea, stare cmentarze, pałace, zamki. Zawsze się coś znajdzie.
@ignis84 Bardzo mi przykro Mirabelko że musisz przez to przechodzić ( ͡° ʖ̯ ͡°) trzymam kciuki żebyś za jakiś czas twoja mama dodała wpis na Mirko: moja curka jest fanatyczką lepienia garnków, całe mieszkanie z------e garnkami...
Przesyłam internetowy uścisk!
Przesyłam internetowy uścisk!
@ignis84: trzymaj się
#heroes3 #homm3 #heheszki #glupiewykopowezabawy #poniedzialkowymlynwodny