@gharman: ONZ pełni przede wszystkim rolę gorącej linii pomiędzy zwaśnionymi stronami. Każdy kraj ma w Nowym Jorku ambasadę, dzięki czemu nie ma już sytuacji z lat 50-tych kiedy to USA ganiało za chińskimi dyplomatami po polskich pokazach mody, bo nigdzie nie można było z nimi złapać kontaktu.
@jjb_: konsulaty oraz ambasady to budynki administracyjne poza granicami kraju. Dla orków oczywiście wszystko jest keine grenze, ale w cywilizowanym świecie, to byłby atak na terytorium państwa, którego placówkę zaatakowano.
Zastanawiam się jednak, co konsulat robi w Kijowie, gdzie powinna być ambasada?
@Pompejusz: dla Polski to akurat bardzo dobrze, wszystkie wcześniejsze wcielenia sąsiadów Polski kończyły się dla nas tragicznie. Ja wolę aby to Polska miała siłę, a Niemcy niech mają pacyfizm.
Spotkałem się z paroma opiniami, ze jest to najgorsze ukoronowanie mistrza świata, nie zgodzę się.
Mamy rok 1970, Jochen Rindt (który to sprawił,że mateschitz zainteresował się f1) ma bardzo mocna środkowa część sezonu z 6 wyścigów wygrywa 5, nie kończy jednak w wyścigu w Austrii, ale zostaje mistrzem świata. Pomogły mu w tym również duża liczba nieukończonych wyścigów przez Jackiego Ickxa, oraz fakt że w pierwszych czterech wyścigach nie startował Regazzoni
@rosikk1: wtedy bezpieczeństwo bolidów i torów pozostawiało bardzo wiele do życzenia. Chociaż po dzisiejszej Japonii i jeździe traktorami po torze to też tak średnio było.
#f1