@PIAN--A_A--KTYWNA: ta, samo się naprawi, przecież on sam wszystko naprawiał. Nie dajcie się zwieść, jak zaplusujecie będziecie do końca roku wszystko sami naprawiać
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Witajcie. Dziś świętuje swoje 41 urodziny, konto usunąłem jakiś czas temu, a chciałem napisać kilka zdań, dlatego z anonima.
Dziś po pracy około 14:45 zabieram z domu córkę 10 lat, która sama wraca po szkole, bo ma tak blisko, że nawet przez jezdnię nie musi przechodzić. Idziemy razem na piechotę po żonę, która kończy o 15:00 i dalej do restauracji, gdzie dołączy do nas jeszcze syn, który kończy też o
Jak mówiłam wczoraj - warunki na grzbiecie Karkonoszy trafiły mi się ostatnio wybitne, więc zdjęcia również takie są (。◕‿‿◕。) aż żal nie pokazywać światu.
Dzisiaj głównym bohaterem jest czerwony szlak grzbietowy w stronę Śnieżki, która majaczy gdzieś na horyzoncie. Zdjęcie zrobione o 16:07, 6 minut wcześniej na niebie było jeszcze pomarańczowo.
@azunyan: Mróz też był niczego sobie, w końcu prawdziwa zima. Szkoda że tylko na szczytowych partiach, ale dobre i to. Oby jak najdłużej takie warunki ( ͡°͜ʖ͡°)
@brazowooka_eS: dla osób pozbawionych rozumu i godności człowieka to może być bezbecja XD absolutny peak komedii absurdu, do którego ciężko będzie zbliżyć się nowej Nagiej Broni
2 lata temu w wieku 37 lat postanowiłem będąc już 10 rok na emigracji ukończyć jakąś szkołę, po której będę miał w końcu upragniony zawód. Co prawda nigdy na zarobki ani na pracę nie narzekałem, jednak chciałem poprawić swój byt oraz osiągnąć jakiś tam życiowy cel i przestać pracować jako niewykwalifikowany randomowy OP.
Będąc młodym OPakiem napisałem se jako ostatni rocznik starą maturę m.inn. z informatyki. Niestety
Jakiś czas temu jadąc samochodem prawie rozjechałem kociaka który o 4:00 był na środku ulicy. Mokry, ubłocony i wychudzony. Mimo, ze nigdy jakoś za kotami nie przepadałem to wziąłem go do domu, żona go ogarnęła, zawiozła do weterynarza i daliśmy info po znajomych, że mamy kotka do oddania. Jakoś tak się złożyło, że akurat nikt nie chciał, do schroniska też jakoś nastroju nie było żeby go oddać. Tak dorobiłem się kota. I
Jestem, żyję, TUPTAM ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ Każdy mój krok czynię zawsze z pamięcią,wdzięcznością i myślą w sercu o Was:) Przesyłam "w biegu" jesienne, wietrzne pozdrowienia i uściski!
źródło: temp_file33199509155267712
Pobierz