Słuchajcie Mirki. Pracuję sobie w magazynie w UK. Dzień jak co dzień, życie sobie spokojnie leci.
Przyjeżdża w końcu jakiś Polak z choinkami. Trzy godziny spóźniony, zaraz kończymy zmianę. Ale zaczął płakać, że po rozładunku jedzie jeszcze na jakiś załadunek i prosto do Polski do rodziny na urlop, to się zlitowaliśmy. Rach-ciach rozładowaliśmy te choinki. W środku nawalone jakiegoś gówna z lasu, generalnie szef powiedział, że ostatni raz taki syf przyjmujemy, następnym
Przywiozłem dzisiaj do UK transport choinek. Pełniutką naczepę, aż boki rozpychało. Choinki były ładowane prosto z lasu, więc osypała się z nich masa liści, igieł, błota i co tam w lesie jeszcze jest. Po rozładunku pasowałoby to posprzątać i przygotować naczepę do kolejnej pracy. Normalnie bym sam pozamiatał, ale tym razem było tego k------o dużo. I nawet nie miałem pomysłu jak się tego pozbyć. Poprosiłem o pomoc pracowników odbiorcy. Chciałem, żeby udostępnili
#ets2 #bekaztransa #pracbaza #programista15k
źródło: comment_16373007987sll9quGeawZCTQTpTvrKN.jpg
Pobierz