Poszedłem dzisiaj na Pocztę Polską. Przy odbieraniu paczki, moją uwagę przykuł papierowy magazyn na wystawce. Pośród przepisów siostry Leokadii, poradnika taktycznego siostry Panzerfaustyny i skórzanych (bankowo) portfeli wisiał ON.
Magazyn "SAM SOBIE LEKARZ". Po zapoznaniu się z treścią okładki, nie mogłem tego nie kupić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
4 złote to uczciwa cena za 33 strony szurstwa i niebezpiecznych porad. Zapraszam do lektury ( ͡° ͜ʖ
Magazyn "SAM SOBIE LEKARZ". Po zapoznaniu się z treścią okładki, nie mogłem tego nie kupić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
4 złote to uczciwa cena za 33 strony szurstwa i niebezpiecznych porad. Zapraszam do lektury ( ͡° ͜ʖ
- staszszek
- CriminalWons
- pannakota
- ferrariporn
- muguet
- +355 innych
Rozumiem
Tak, każde wesele to impreza na zamku na 200 osób, gdzie za talerzyk płaci się 400 zł od osoby a nocleg to kolejne 600.
Halyna 1500 w kopercie chcom!!11
Wrzuć do koperty chociaż tyle by za talerzyk się zwróciło, max 300 zł. Z noclegiem to 450. I styknie. Para młoda będzie zadowolona, bo się chociaż za gościa zwróciło.
A robienie wesela z chęcią pokaźnego