Kto w końcu jest wolnościowcem? Inflacja tego określenia na polskiej prawicy, która stara się je zawłaszczyć dziś wywołała przezabawną sytuację na Wykopie. Użytkownik @world mianem tym dziś określił Młodzież Wszechpolską, za co oberwał dość mocno (i słusznie) w komentarzach. Sprawa jest jednak dość ciekawa, bo dobrze pokazuje, jak bardzo w polskim Internecie przekłamuje się historię idei. Z deklaracji ideowej MW:
3. Młodzież Wszechpolska zamierza dokonać odnowy moralnej i narodowej młodego pokolenia, wypowiadając wojnę doktrynom głoszącym samowolę, liberalizm, tolerancjonizm i relatywizm. Pragniemy wyprzeć z życia narodu podłość, fałsz i brud.
To wręcz esencja prawicowego kolektywizmu. Nie wiedzieć czemu jego wyznawcy są uważani za miłośników wolności, czasem nawet sami tak się przedstawiają. Przykładem jest Marian Kowalski, który w wywiadzie dla The Poland Times
3. Młodzież Wszechpolska zamierza dokonać odnowy moralnej i narodowej młodego pokolenia, wypowiadając wojnę doktrynom głoszącym samowolę, liberalizm, tolerancjonizm i relatywizm. Pragniemy wyprzeć z życia narodu podłość, fałsz i brud.
To wręcz esencja prawicowego kolektywizmu. Nie wiedzieć czemu jego wyznawcy są uważani za miłośników wolności, czasem nawet sami tak się przedstawiają. Przykładem jest Marian Kowalski, który w wywiadzie dla The Poland Times
źródło: comment_e6qsav5Y0fNgu56SS5nZbsJtqQkWoXch.jpg
PobierzPan Bebe. Twój post jest równie potrzebny jak jej oświadczenie. Jedna wielka bohaterska walka z nieistniejącymi zjawiskami.