A gadacie głupoty, jakie zimno, ja tam jestem w koszulce i krótkich spodenkach i mi jest cieplo. Jeszcze przecież zimy nie ma to nie może być zimno ( ͡°͜ʖ͡°) #wroclaw
Na południu Portugalii, niedaleko miejscowości Vidigueira, znajdują się pozostałości po dużej willi rzymskiej, która datowana jest jeszcze na I wiek n.e. Naukowcy byli w stanie wyznaczyć trzy osobne fazy istnienia budowli, która była przebudowywana. Tak jak zostało wspomniane pierwsza konstrukcja powstała w połowie I wieku n.e. Uległa ona jednak zniszczeniu i w połowie II wieku n.e. powstała nowa willa. Ta z kolei podupadła, w związku z czym pod koniec II wieku n.e. powstała trzecia wersja willi, której ruiny podziwiać możemy po dziś dzień. Z pierwszych dwóch faz zachowały się jedynie fragmenty murów. W IV wieku n.e. willa była zamieszkana przez biskupa, a zachowane części poprzednich willi zostały ze sobą połączone. Wchodząc na teren parku archeologicznego pierwszym, co ukaże się naszym oczom będą odizolowane ruiny świątyni, która poświęcona była nieznanemu rzymskiemu bóstwu. W V wieku n.e. budowla została przekształcona na cele chrześcijańskie – dowodem na to są znalezione w portyku ślady po pochówkach. Na przedzie willi znajdował się ogród, który stopniowo powiększył się wzdłuż dużego zbiornika wodnego, który latem mógł służyć jako basen. Od strony basenu znajdował się podniesiony taras z galerią, gdzie też gospodarze witali swoich gości. Po drugiej stronie budowli znajdował się kolejny basen z wodą.
Tego dnia, 186 p.n.e. – senat rzymski wydał zarządzenie zakazujące czczenia Bachusa, boga wina i zabawy oraz zbierania się jego czcicieli. W Rzymie w II wieku p.n.e. zapanował krwawy terror. Konsulowie ze swymi siepaczami szukali wyznawców Bachusa, w samym mieście pojmano 7 tys. ludzi, większość nadzwyczajny trybunał skazał na śmierć. Wśród ofiar prześladowań przeważały kobiety. Zgodnie z obyczajem mieli je zabijać krewni. Jeśli w rodzinie nikt nie chciał
Manipulacja manipulacją, ja mam pytanie ilu z Was krzyczących i komentujących pójdzie osobiście oddać głos w wyborach, a najlepiej zmotywuje też do tego swoje najbliższe grono. Dopóki będziemy olewać tak ważną kwestię jak oddanie głosu, to samo narzekanie, a nawet protesty niczego nie zmienią.
Ja raz w życiu nie poszedłem na wybory. Drugą turę prezydencką. Jednak nauczyłem się, że warto głosować i każdy oddany prawidłowo głos się liczy. Więc drogi Mirku, droga
Mój mąż szuka nowej pracy, bo w starej się już zasiedział i źle na niego wpływa. Wczoraj, za moją stanowczą namową byliśmy kupić nową marynarkę i spodnie, żeby się dobrze prezentował i lepiej czuł na zbliżającej się rozmowie kwalifikacyjnej. Teraz skracam trochę rękawy w marynarce i myślę o nim. Przyjemnie jest patrzeć jak nabiera pewności siebie, staram się go wspierać i motywować. Mam nadzieję, że odniesie sukces i zacznie coś nowego, bo
Tego dnia, 9 n.e. – prawdopodobnie tego dnia rozpoczęła się trwająca dwa dni (9-11 września) bitwa w lesie Teutoburskim. Władca Cherusków – Arminiusz – pokonał w starciu trzy rzymskie legiony. W czasie trwających 3 dni i 2 noce walk poległy wszystkie 3 rzymskie legiony i wszelkie inne oddziały. Razem zginęło prawdopodobnie od 20.000 do 25.000 żołnierzy wraz z najwyższym dowództwem. Poległ m.in. primipilus XVIII legionu – Maniusz (Marek)
@IMPERIUMROMANUM Warto wspomnieć, że Rzymianie już nigdy nie prowadzili ofensyw, mających na celu podporządkowanie sobie Germanów za Renem, przerażająca porażka.
@R_e_x_R-1-5-9 A do klęski Rzymian doprowadził germanin, który służył w rzymskich legionach i z nich zbiegł. Dzięki znajomości rzymskiej taktyki walnie przyczynił się do zwycięstwa.
Czy tylko ja mam jakiegoś pecha do zdawania prawka, 3 raz podchodziłem i #!$%@?. Pocieszycie jakimiś dobrymi radami na następny raz? ( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw #prawojazdy
@empios: ile ja razy zdawałem to #!$%@? ale do tej pory bez mandatu więc elo 320 egzamin trzeba zdać i #!$%@? a potem dopiero sie nauczysz sam prawdziwej jazdy i najlepiej to nie okazuj poniżenia przed cwelem egzaminatorem tylko na luzie jakbyś z kolegą jechał zdominuj go psychicznie i zdasz
Kiedyś pisałem o tym, że mam problemy z głośnym i wyraźnym mówieniem. I dziś przez to zmieszał mnie z błotem jakiś typ gdy #!$%@?łem na kasie. W sklepie głośno, gra muzyka, ludzie gadają, i przez to nie słychać co gadam do klienta. A to była grupka budowlańców i jeden z nich przy mnie do kolegi "jakbym miał taki głos, to bym w ogóle z domu nie wychodził" .. ja prdl na kazdym
@mieszkamzmamusia: mam tak samo, mowie cicho I niewyraznie, przez co w pracy nie raz mam dziwne sytuacje, ciezko jest sie przestawic... szefowa mi "pomaga" kazac po 3 razy wszystko powtarzac (ze niby nie slyszy, chociaz uslyszala juz za drugim razem), ale w sumie troche jej jestem za to wdzieczna, choc czuje sie jak opozniona w rozwoju:)
Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą tutaj depresję z lenistwem. To ja, od x lat walcząc z tym dzień w dzień (z depresją) wstaję i robię co trzeba a kolesie w sile wieku leżą i stękają tylko całymi dniami, marnując swoje najlepsze lata, bo w innym wypadku by trzeba pójść do pracy, zrobić coś z sobą i, przede wszystkim, wziąć odpowiedzialność za siebie. Zaznaczam NIE WSZYSCY tutaj. Wqrwia mnie to czasem i
@risottow2minuty sama powiedz - w końcu polaczylas jedno z drugim.
intervojager
Nick miał być "intervojager", ale nie dostałem linku aktywacyjnego-tym razem tworzę konto na podstawie profilu na FB. Jeśli moje posty będą się ukazywać, oznacza to akceptację właściciela wykop.pl dla moich nie bezpiecznych dla sprawujących władzę i ignorantów poglądów.