Kojarzycie jakieś trudne gry, które nie są soulsami i pochodnymi? Głównie taktyczne czy RPG.
Wiele gier skupia się na refleksie, wykuwaniu na pamięć ruchów przeciwników, poziom trudności podnoszony jest przez np. zgony po jednym przyjętym strzale i przeciwnikach z 10k HP do zbicia.
Mnie zaś jara coś jak w XCOMach i Mutant: Year Zero czy serii Divinity: Original Sin albo Dragon Age: Origins. Walka jest taktyczna, głupi ruch może skończyć się śmiercią
Wiele gier skupia się na refleksie, wykuwaniu na pamięć ruchów przeciwników, poziom trudności podnoszony jest przez np. zgony po jednym przyjętym strzale i przeciwnikach z 10k HP do zbicia.
Mnie zaś jara coś jak w XCOMach i Mutant: Year Zero czy serii Divinity: Original Sin albo Dragon Age: Origins. Walka jest taktyczna, głupi ruch może skończyć się śmiercią
Jeśli chcesz grywalność połączoną z dobrym wątkiem fabularnym, to zagraj w Enderal ( mod do Skyrima)