#przegryw #p0lka #blackpill #zewkutangi #chad
Miałem ja sobie swojego czasu koleżanke. Nigdy nic nas nie łaczyło choc była atrakcyjna i sympatyczna, ale oderwana od rzeczywistosci w kwestii związków. i od razu mowie, nie nie byłem jej tamponem i to nie była toksyczna relacja bo ani raz w ciagu tej kilkuletniej znajomosci sie do niej nie przymilałem i nie mialem takiego zamiaru. mimo takiej luźnej relacji wielu naszych wspolnych znajomych twierdzilo ze jestesmy
Miałem ja sobie swojego czasu koleżanke. Nigdy nic nas nie łaczyło choc była atrakcyjna i sympatyczna, ale oderwana od rzeczywistosci w kwestii związków. i od razu mowie, nie nie byłem jej tamponem i to nie była toksyczna relacja bo ani raz w ciagu tej kilkuletniej znajomosci sie do niej nie przymilałem i nie mialem takiego zamiaru. mimo takiej luźnej relacji wielu naszych wspolnych znajomych twierdzilo ze jestesmy
- bathor_dyktator
- zelka
- jinofthelamp
- vZGLSjkzfn
- 2-aminopirydyna
- +48 innych
Mirki, ja już nie mam siły do swojego brata... Chodzi o tego całego wirusa. Nie widziałem do już 3 miesiące, kiedy normalnie widzimy się niemal co tydzień, albo przynajmniej parę razy w miesiącu (w każdym razie często). Siedzi z żoną w swoim mieszkaniu, pracuje z domu, zakupy robi online, rozumiem strach przed wirusem, ale żeby aż tak?! Zapraszałem go na urodziny swojej córki - odmówił z wiadomych przyczyn, trując mi przez