Wpis z mikrobloga

@Tuptol: nie korzystaj jak Cię będą częstować alkoholem albo narkotykami bo często tak durnie coś dają kobietom żeby je wyruchać. w Holandii jest najwiecej patusów niestety, ale takich poznasz od razu z kilku metrów. no i pilnuj swoich rzeczy, często okradają.
@Tuptol: W żadnym wypadku. Prawdziwe rady dla polki na emigracji. Chyba mi nie powiesz, że jedziesz z koleżanką ciężko pracować a nie się zabawić.
@GrindujTopy spoko, tam raczej bez takich. jak przyłapali w zeszłym roku ziomków na paleniu trawki, to od razu dostali bilet w jedną stronę do domu. Mają swoje zasady i koleżanka mówiła, że zero takiej patologii, że raczej nie wpuszczają nikogo z zewnątrz czy coś w tym stylu.
@Tuptol: a to masz farcik. także unikaj Polaków na zewnątrz bo pewnie gdzieś w miasto tez będziesz wychodzić. no i nocami nie polecam chodzić tak bez większej grupy bo Holandia nocą bywa naprawdę niebezpieczna. mnie raz napadl jakiś ciapaty z nożem kompletnie za darmo. szedłem sobie do domu od znajomych i coś zaczął gadać po arabsku (chyba), ja do niego po angielsku, że nie rozumiem jego języka to wyciągnął nóż i
@pan_uki truskawki.

@GrindujTopy wiesz co, no ja jadę tak jakby do takiego 'zamkniętego' miejsca, więc nie będziemy w żadnych centrum itp, mamy swój ośrodek. Także myślę, że nie będzie żadnych takich akcji.
@Tuptol: wiem o co biega, będziesz mieszkać obok pola. jeśli tam patologii nie biorą to będziesz miała super. jedyna wada jaka może wystąpić to sklep daleko, ale przeważnie dają jakieś auto lub rowery. też chwile tak pracowałem na zbiorach i mieszkałem w domku takim powiedzmy letniskowym. super było naprawdę. :P
@GrindujTopy no to właśnie jadę chyba coś w ten deseń, co piszesz :D
Tak, w niedziele wolne i rowery na wypożyczenie. Zobavzyny czy się załapie na nie haha
Obczaje w drodze jakieś sklepy, albo będę mirkowac i może ktoś pomoże ()