Mam sąsiada, który ma 90 lat i Alzheimera. Zawsze rano pyta czy nie widziałem jego żony. Aż mi go żal, kiedy po raz n-ty odpowiadam, że jego żona umarła 20 lat temu. Mógłbym udać, że nie usłyszałem pytania, ale widok jego szerokiego uśmiechu za każdym razem kiedy słyszy odpowiedź jest tego wart.
@Dariel @sandra925 wiem że odpowiadam na żart, ale kto doświadczył alzheimera u swoich bliskich ten się nie śmieje. To nie jest tylko hehe "zapominanie". To halucynacje, uciekanie z domu, agresja, bicie, zapominanie o podstawowych czynnościach typu jedzenie i załatwianie potrzeb fizjologicznych gdzie popadnie, aż w końcu przymus przykucia do łóżka, karmienie przewijanie takiej osoby, bo będzie warzywem. I po drodze zanik mowy, pamięci oraz masa innych rzeczy o których już
Z cyklu; Ciekawostki... Kamień głodu - zdjęcie jest z 2015 roku jednak ostatnie susze w Europie ponownie go uwidoczniły!( ͡º͜ʖ͡º) „Kamienie głodu” znajdują się w niektórych czeskich i niemieckich rzekach. Kamienie te były używane do oznaczania rozpaczliwie niskich poziomów rzek, które przewidywały głód... Ten na zdjęciu znajduje się nad Łabą, pochodzi z 1616 roku i mówi: „Jeśli mnie zobaczysz, płacz”.
Mnie to właśnie maksymalnie bawi że Trump to sojusznik Putina. Jeżeli tak jest, to wytłumacz mi, dlaczego pluł w twarz NATO a głównie Niemcom, publicznie uświadamiając ich że to co robią jest złe? (uzależnienie się od Rosyjskich surowców, niskie wydatkia na NATO).
Podważał sens istnienia NATO i udział USA w sojuszu. NATO bez USA byłoby ułamkiem tego czym jest teraz, nawet gdyby reszta UE zainwestowała w armię.
@janinapomidor: @cutthroat: xD nie ma racji, dlatego żyjemy w społeczeństwie a nie odizolowani bo jesteśmy zwierzęciem stadnym. Każde stado dba o samice w ciąży - taka jest natura. Więc jeśli kobieta go poprosiła o ustąpienie miejsca a on nie czuł się źle to powinien jej ustąpić bo ona bardziej tego fotela potrzebowała.
No ale wiadomo, jakiś pato meksynaniec coś głupiego zrobił ale wykopki się spuszczają bo d-----ł k0biecie
@floralmaggie: Mnie zafrasowało, że nawet sąsiad listonosz czy kolega z pracy się nie głosił, że go rozpoznał. Trochę dziwne, zwłaszcza że wygląda na uspołecznionego. Mógł być z sierocińca, ale przecież żył w tym kraju i nie dało się przesiedzieć w piwnicy 40 lat w ukryciu. Ciekawy przypadek i nie chce mi się wierzyć, że niemożliwy do rozwiązania.