Mam takie wyobrażenie przyszłości, jak umrą moi rodzice.
Byłbym bezdomny, albo trzymaliby mnie w psychiatryku. Miałbym depresje, bo po co żyć moim życiem?
-Nie miałbym znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię utrzymywać relacji przez autyzm, ani cieszyć się z obecności drugiego człowieka. -Nie miałbym partnerki, ani dzieci. Byłbym prawikiem całe życie.
@FerdynandMagellan: mordo jest w hui mechanizmów inwestycyjnych, o których nie słyszałeś i do końca swojego życia nie usłyszysz, chociaż są tacy co zarabiają na nich fortuny
@MilionoweMultikonto np. swapy na produkty ubezpieczeniowe. W taki sposób Ackman zarobił 2.7 miliarda dolarów na panice Covidowej a Watykan nieokreślone bogactwo na ofiarach holocaustu.
Nie ma znaczenia czy mamy do czynienia z tęczowym kapitalizmem promowanym przez socjaliberałów czy zamordystycznym kapitalizmem promowanym przez oszołomów z konfederacji. Kapitalizm musi zostać zniszczony.
Po czym poznać prawdziwych patriotów? Po tym że dobro kraju stawiają ponad aprobatą motłochu.
Spośród wszystkich partii jedynie Konfederacja Korony Polskiej ma odwagę głosić potrzebę wprowadzenia obowiązkowych szkoleń wojskowych, prosto w twarze wszystkim płaczącym dziewczynkom. Historia pokaże że mieli rację.
@europa: No no, potężna obserwacja na próbce N=1. A ilu dobrych chłopaków zostało podobnie zniszczonych przez codzienną rutynę i życie u boku p0lki 4/10?
@tyrytyty: Sądzisz że tego typu obliczenia są przydatne i mają sporo wspólnego z rzeczywistością? Nie ma tu żadnych fundamentalnych błędów w całej dziedzinie? Poważnie pytam.
Dla mnie to trochę jak mówienie że woda nie jest mokra, przecież wiadomo że wychowanie ma bardzo duży wpływ na to jakim się jestem człowiekiem w dorosłości...
Ej #konfederacja czemu jak pis rządził to pluliście rzekomo na całą bandę czworga, ale najbardziej na PO. Władza się zmieniła na na nową bandę czworga, a wy dalej plujecie rzekomo na wszystkich, ale najbardziej na PO xD
@mentari: Nie wszystko, jeszcze chodzi o zarozumialstwo fajnopolactwa które uważa się za elitę i to jest wyjątkowo zabawne, pisowcy też są miernotami ale przynajmniej o tym wiedzą
Czemu probitcoinowi presidentes są przystojniejsi niż ci antybitcoinowi? Czy to wynika z tego, że mają w sobie więcej testosterones, gdyż nie muszą udawać przed nacione, że drukowanko fiatów jest dobre? Prawdziwe alfy nie muszą nic udawać, a beciaki el d--a cicho.
Rosja to obecnie znacznie lepszy wzorzec cywilizacyjny niż zgniły zachód. Dla ciemnoty nie jest to oczywiste tylko dlatego że zachód wciąż konsumuje kapitał kulturowy zgromadzony dzięki dwóm tysiącleciom chrześcijaństwa (głównie katolicyzmu), ale warto już teraz orientować naszą politykę zagraniczną na wschód.
@ruum: Poruszające, publiczne wyznanie wiary, a do tego protest w słusznej sprawie! No ale na miejscu pana Putina bym jednak trochę ograniczył ich liczbę...
@tpleszczu: Odnosisz takie wrażenie tylko dlatego że różnica między nami jest zbyt duża, w rzeczywistości jestem najbystrzejszą osobą z jaką kiedykolwiek wszedłeś w interakcję.
Jak na ruchliwej ulicy znajduje 100zł, to podnoszę i sobie przywłaszczam. To prawda że w pewnym sensie to 100zł mi się nie należy, ale nie mam jak zwrócić pieniędzy właścicielowi, a jak ja ich teraz nie podniosę, to za chwilę zrobi to kto inny, więc czemu ja miałbym ich nie podnieść. Mrzonką jest próba przekonania wszystkich ludzi żeby przestali podnosić znalezione na ulicy pieniądze. Jeśli ktoś chce rozwiązać tego typu problem przypadkowych
@FerdynandMagellan: już widziałem filmik z kamery w autobusie, jak baba znalazła telefon, przywłaszczyła go sobie, a potem psiarnia ją znalazła i ukarała. W miarę doskonalenia się infrastruktury technicznej będziesz miał coraz mniej miejsc w których możesz znaleźć stówkę i nie zostanie to nagrane. Tak samo z nastolatkami, masz wiek 15 lat i ty jesteś odpowiedzialny jeżeli sięgniesz za nisko. A w dobie netu, każda wiadomość, rozmowa, nawet współrzędne gdzie kiedy
@Al-3_x: Otóż nie, nie lubisz Konfy bo triggerują cię dokładnie te same rzeczy co każdego npca, tyle że wymyślasz do tego własne pedantyczne racjonalizacje żeby wyjść na freethinkera
Nie nadaję się do życia i tyle. Nie jest istotne czy zdecydowała o tym określona fizjologia i biochemia mojego układu nerwowego, fakt że ojciec nie był zbyt obecny w moim życiu, czy to że dla otoczenia byłem trochę jak taka śmieszna małpka w cyrku, a może jeszcze cokolwiek innego, czy wszystko po trochu. Odkrycie źródła nie jest remedium na skutki.
Jestem niekompatybilny z innymi ludźmi: nie umiem się wyrażać, wpasować się w otoczenie, zaadaptować się się w nim. Ludzie są zbyt zajęci dowodzeniem swojej wartościowości zamiast po prostu wymienić ze sobą spostrzeżenia, podzielić się jakąś informacją, czy emocjami, a ja się nie odnajduję w takiej atmosferze. Prawie wszyscy stawiają pozory ponad rzeczywistość, status i osiągnięcia ponad przyzwoitość. Nie mam odpowiedniej mentalności by zawalczyć o swoje miejsce w tym tłoku. Bycie częścią jakiejkolwiek grupy nie jest proste, bo wiąże się to ze spełnieniem określonych wymagań, bo akceptacja otoczenia nie jest przecież czymś co można otrzymać za darmo, nawet jeśli poprzeczka jest zawieszona względnie nisko, to jednak jakiś pułap zawsze istnieje. Potrzeba odpowiednich reakcji zarówno werbalnych i niewerbalnych, życia w ustandaryzowany społecznie sposób i elastyczność przeżyć i posiadanej wiedzy o świecie by stworzyć most do komunikacji z drugim człowiekiem, a w moim przypadku jest to niemożliwe, bo nie mam takiej zdolności, i co chyba jeszcze brutalniejsze - szczerej chęci by taki most budować. A brak wpływów uczestnictwa w międzyludzkiej rzeczywistości nie tylko pogłębia ten problem, ale i tworzy kolejne.
Jednym z kryteriów diagnostycznych osobowości unikającej jest "powstrzymywanie się przed wchodzeniem w nowe relacje interpersonalne z powodu poczucia nieadekwatności". Ja nigdzie nie pasuję, tylko że to nie jest "poczucie", a obiektywny wniosek.
@eisil: Nie przesadzaj, nie jesteś wcale tak różny od innych jak to przedstawiasz. Bardziej chciałbyś być, bardzo subtelnie ale daje się wyczuć że to rzekome niedopasowanie sprawia ci satysfakcję.
Co jest niby dobrego w zastąpieniu peso dolarem? Nie lepiej po prostu prowadzić odpowiedzialną politykę monetarną? Z dwojga złego już lepiej płacić podatek inflacyjny we własnym kraju, a nie za granicą. #libertarianizm
@maggotbrain15: No akurat taki halving to żyje w próżni i jest całkowicie niezależny od całej reszty. Pytam o główny czynnik, jest całkiem możliwe że można go sensownie wyodrębnić...
Byłbym bezdomny, albo trzymaliby mnie w psychiatryku. Miałbym depresje, bo po co żyć moim życiem?
-Nie miałbym znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię utrzymywać relacji przez autyzm, ani cieszyć się z obecności drugiego człowieka.
-Nie miałbym partnerki, ani dzieci. Byłbym prawikiem całe życie.
@qew12: Zacznij praktykować a wiara sama przyjdzie z czasem