Byłem z psem na spacerze w prywatnym lesie należącym wyłącznie do mieszkańców naszego bloku. Nie ma możliwości wejść z zewnątrz, jedynie przez bramę lub furtkę.
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
Jak się okazało inteligencja Internetu - Wykopki znów nie zawiedli. Zacząłem dostawać informacje na priv, że zgłoszą mnie za kradzież dzika. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie chce mi się już przekomarzać, bo są święta.
Prima Aprilis Mireczki! Nie kradnę dzików do domu i chyba tego nie polecam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #bekazpodludzi #pokazpsa #dzik #gorace #zwierzaczki #
Ale ogólnie zarzutka spoko, bo na tyle dziwna, że nawet nie chciało mi się grafiki sprawdzić xD