#jedzzwykopem #alkoholizm #11.07.2022 #chwalesie Mój 1 trzeźwy grill, zero piwska tylko kiełba, zawsze udawałam że jem i szło piwo za piwem. Kurcze cieszę się:)
Zaprowadził w deszczu syna do przedszkola, co było niesamowitą frajdą dla obu. Załatwił sprawy w urzędzie. Pojechał na sesję psychoterapii. Wpadł na kawę do mamy, bo siedzi sama (brat na studiach, ojciec męczy dalej budowę domku w górach). Porządnie popływał i zauważył postępy. Ogarnął mieszkanie. Pograł na gitarze i pośpiewał. A teraz będzie siedział nad zdjęciami i może też nad odpisywaniem na zaległe wiadomości.
@Zztops: Na nim się uczyłem grać, a twórczość świętej pamięci tria bardzo mi pomogła w okresie, w którym w muzyce szukałem gęstej treści. Męczy mnie, że ciągle nie mogę się przełamać, aby wrócić do starych kumpli i znów pograć. Śpiewanie Epitafium dla W.W to zawsze była przygoda. Uwielbialiśmy Arkę Noego, Elekcję, Epitafium dla Sowizdrzała, bądź A my nie chcemy uciekać stąd (o to akurat utwór na nasze depresyjne tagi). Póki co,
Mój 1 trzeźwy grill, zero piwska tylko kiełba, zawsze udawałam że jem i szło piwo za piwem.
Kurcze cieszę się:)