W swetrze do filharmonii, w dresie na galę. Czy strój jeszcze ma znaczenie?
W swetrze i dżinsach do teatru czy filharmonii? To, co kiedyś było nie do pomyślenia, dziś staje się powszechnie akceptowaną normą.
z- Dodaj Komentarz
- #
- #
- #
- #
- #
W swetrze i dżinsach do teatru czy filharmonii? To, co kiedyś było nie do pomyślenia, dziś staje się powszechnie akceptowaną normą.
zKupujesz bilet na koncert? Sprawdź wszystko dokładnie, bo może się okazać, że zamiast wielkiej gwiazdy wystąpi nędzny cover band, a zamiast renomowanej orkiestry ukraiński czy białoruski zespół z łapanki. Zobacz, na jakie sztuczki organizatorów warto być wyczulonym.
zChciał porozmawiać z obsługą w języku polskim - został niegrzecznie wyproszony z restauracji - taką relację z wizyty w San Marco przy przy ul. Długiej w Gdańsku przedstawia nasz czytelnik. Restauracja nawet nie przeprasza tylko tłumaczy, że we włoskiej restauracji mówi się po włosku.
z"Klient nasz pan" - ta złota maksyma to punkt wyjścia dla pracowników nie tylko w gastronomii. Dlatego też obsługa restauracji niejednokrotnie dwoi się i troi, aby spełnić wszystkie życzenia swoich gości, również te najbardziej niekonwencjonalne.
zKoncertowe życie kwitnie! Bez maseczek, dystansu, sprawdzania, czy ktoś jest zaszczepiony, czy nie, a mimo to wzrostu zachorowań na COVID-19 nie ma i nawet eksperci nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje. Jaki jest zatem sens utrzymywania w mocy obostrzeń, do których nikt się nie stosuje?
z- Kufle do piwa i filiżanki do kawy, popielniczki, serwetniki, papier toaletowy czy mydło w płynie - to przedmioty, które - zdaniem pracowników trójmiejskich restauracji - najczęściej wynoszą z lokali ich goście. Lista kradzionych regularnie rzeczy nie ma końca.
zNa za głośną muzykę, sąsiada palacza, na spóźniony tramwaj, na tłok, na turystów, którzy zachowują się tak, jakby idąc na urlop wzięli też wolne od zdrowego rozsądku. Wystarczy nieelegancko podsłuchać rozmowy współpasażerów w komunikacji miejskiej, aby dojść do wniosku, że wkurza nas wszystko
zJednych zachwycają, innych szokują, jeszcze inni reagują oburzeniem, bo w głowie im się nie mieści, że ktoś mógł wpaść na pomysł, aby "coś takiego" umieścić w przestrzeni miejskiej. Oto sześć najgłośniejszych artystycznych realizacji na terenie Trójmiasta.
zCzy zdarzyło ci się kiedyś opuścić restaurację jeszcze przed złożeniem zamówienia? Gastronomowie przyznają, że takie "ucieczki" zdarzają się regularnie i choć chcieliby naprawić to, co skłoniło ich gości do opuszczenia lokalu, to nie mają na to szansy - goście wychodzą zazwyczaj "po...
zEkspresso, gnoczi, bruszetta, modżajto, kurakao, fadżita - nazwy popularnych potraw czy napojów doczekały się, jeśli chodzi o wymowę, tylu wariantów, że nie sposób je zliczyć. Kelnerzy na te przejęzyczenia z reguły reagują uśmiechem i bez trudu odgadują, co ich gość miał na myśli.
zMedia chętnie publikują latem "paragony grozy" z wakacyjnych miejscowości, wytykając gastronomom pazerność i żerowanie na klientach. Ale przecież nie ma przymusu stołowania się w miejscach, na które nas nie stać - pisze Ewa Palińska. Nie chodźcie do miejsc, na które was nie stać.
zOgródki restauracyjne z ograniczeniem, a nawet zakazem palenia papierosów? Tego domaga się coraz więcej klientów, skarżących się na uciążliwość spożywania posiłku w kłębach nikotynowego dymu.
zMówią, że rywalizacja i walka na wiedzę jest tak uzależniająca, że jak się zacznie, to nie można przestać. Porażek, nawet spektakularnych, się nie boją, bo nie muszą one wcale świadczyć o przegranej.
zOd właścicielki żłobka na Morenowym Wzgórzu zażądano zamknięcia ogródka, w którym bawią się dzieci, bo odgłosy zabawy przeszkadzają mieszkańcom pracującym w domach. Czy za sprawą pandemicznych lockdownów tak przyzwyczailiśmy się do ciszy, że przeszkadzają nam normalne dźwięki miasta?
zKoncerty powróciły! Organizatorzy dwoją się i troją, aby ich imprezy odbyły się zgodnie z planem i - w większości przypadków - w zgodzie z obowiązującym prawem. Dlatego wyznaczone limity dopełniają zaszczepionymi osobami, żeby na widowni był komplet. A ty zaszczepisz się, żeby móc pójść na koncert?
z"Gdzie w centrum Gdańska można dobrze zjeść? Ale wiesz, chodzi mi o taką knajpę, gdzie serwują prawdziwe lokalne jedzenie, a nie robione pod turystów. No gdzie? Nigdzie! Jest drogo, a lokalnej kuchni za rozsądną cenę nie uświadczysz.
zCentrum Gdańska, przy fontannie Neptuna, w sezonie turystycznym zamienia się w zoo, gdzie można dotknąć, ponosić i wytarmosić wiele egzotycznych zwierząt. Facet z wężem na egzotycznych zwierzętach w ten sposób zarabia od lat. Serio nie ma na to paragrafów? Zwierzęta cierpią a miasto ma to gdzieś?
zMinął już tydzień, odkąd rząd przywrócił możliwość organizowania koncertów. Branża rozrywkowa cieszyła się jednak krótko, bo okazało się, że wiąże się to z koniecznością spełnienia warunków niemożliwych do spełnienia.
zOd lipca kończy się rabat na wynajem metra kwadratowego/dzień pod ogródek restauracyjny w Gdańsku. Gastronomowie skarżą się, że miasto, ich oszukało. Gdańsk i magistrat przypomina, że ulga wyniosła blisko 2 mln zł, ale skoro zarabiają, mogą już płacić normalną stawkę.
zJeszcze osiem miesięcy temu prawie nie miała zębów, przez co nigdy się nie uśmiechała. W konkursie zorganizowanym przez jedną z redakcji i klinikę dentystyczną wygrała nowe zęby, warte 50 tys. zł. Zobacz zdjęcia sprzed metamorfozy i po jej zakończeniu. Niby tylko zęby, a nie ta sama osoba!
zRocznica
od 06.10.2023
Gadżeciarz
od 05.10.2016
Król Wykopaliska
od 07.03.2023
Wykop.pl