Ech kurde jak to jest. Jak zaczynałam 5 lat temu przygodę z #programowanie, to łaziłam na te rozmowy rekrutacyjne na kompletnym luzie, nie umiejąc kurde n i c, i będąc kompletną kretynką z perspektywy czasu. Umiałam zrobić małą apkę w reakcie i tyle. I szłam na te rozmowy, oni mnie tam orali, za którymś razem dostałam robotę i tyle. Później zmiana pracy, z konieczności, pierwsza rozmowa, podeszło i się

mali8_






